Francja czeka na zielone światło ze strony Belgii
F1 miałaby gościć naprzemiennie na torach Paul Ricard i Spa-Francorchamps
08.03.1212:48
1800wyświetlenia
Francja czeka obecnie już tylko na zielone światło ze strony Belgii, by powrócić do kalendarza Mistrzostwa Świata Formuły Jeden począwszy od przyszłego sezonu.
Minister sportu - David Douillet powiedział na łamach serwisu RMC Sport, że wszystko jest gotowe, by Francja mogła ponownie gościć Formułę 1, pierwszy raz od 2008 roku.
Poinformowałem Berniego Ecclestone'a, że jesteśmy gotowi. Załatwiliśmy kwestie finansowe, na które on przystał. Teraz czekamy na stanowisko naszych przyjaciół z Belgii, co związane jest z projektem przewidującym naprzemienne rozgrywanie wyścigu na torach Paul Ricard i Spa- stwierdził Douillet.
Francuski minister przyznał, że opóźnienia po stronie Belgii są spowodowane faktem, że ich obecna umowa z Ecclestone'em przewiduje rokroczne organizowanie grand prix.
Muszą to załatwić pomiędzy sobą. My jesteśmy gotowi i - przez wzgląd na nasz przemysł samochodowy - potrzebujemy tego.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE