Plany na sezon 2012 Michała Broniszewskiego
Celem polskiego kierowcy jest podium klasyfikacji generalnej International GT Open
08.03.1214:38
3821wyświetlenia
Michał Broniszewski w bardzo udany sposób rozpoczął sezon 2012. Polak zmieniający się za kierownicą Ferrari 458 z trójką innych kierowców zajął znakomite drugie miejsce w wyścigu 12 h w Abu Dhabi, po dramatycznej walce do samej mety.
Polak pokonał między innymi znakomitego Szkota Ryana Dalziela, który zaledwie tydzień później był o włos od zwycięstwa w wyścigu 24 h Daytona.
Ten wyścig to już historia, ale wciąż powracam do niej myślami- mówi Michał Broniszewski.
To był bardzo udany weekend, zakończony znakomitym wynikiem. Przez długi czas byliśmy liderami wyścigu. Nie udało się wygrać, ale bardzo cieszę się z drugiego miejsca.
Teraz Michał Broniszewski jest już całkowicie skupiony na rywalizacji w sezonie 2012. W tym roku nadal będzie jeździł samochodem Ferrari 458 Italia zespołu Kessel Racing, a jego partnerem w załodze pozostaje Austriak Philipp Peter.
Naszym celem będzie miejsce na podium klasyfikacji generalnej serii International GT Open. Kalendarz obejmuje 8 podwójnych rund i jest podobny do ubiegłorocznego, ale mamy też trochę zmian. Zaczynamy pod koniec kwietnia, tym razem na bardzo trudnym, technicznym torze w Algarve. Następnie mamy powracający do kalendarza po rocznej nieobecności Nurburgring, a w czerwcu ścigamy się na moim ulubionym torze Spa-Francorchamps, gdzie w zeszłym roku zdobyliśmy pierwsze punkty i stanęliśmy na podium.
Potem w środku lipca tradycyjnie runda na torze Brands Hatch niedaleko Londynu, a zaledwie tydzień później nowy tor w kalendarzu w Paul Ricard na południu Francji. Lubię ten tor, ale zaledwie tydzień odstępu oznacza, że w Anglii trzeba będzie bardzo uważać, bo poważniejsze uszkodzenie samochodu może oznaczać utratę punktów w obu rundach. Na początku września debiutujący w kalendarzu International GT Open Hungaroring, a dwie ostatnie rundy zgodnie z tradycją w Monza, na naszym niemal domowym torze, gdzie wygraliśmy w zeszłym roku i finał sezonu w Barcelonie.
Początkowo w naszych planach była także seria Le Mans, w której próbowaliśmy już sił w zeszłym roku. Niestety, kalendarz tego serialu został ułożony tak, że tylko 2 wyścigi nie kolidują z rundami GT Open. Poza tym dobór torów w serii Le Mans jest dość kontrowersyjny. Dlatego chcemy skupić się w tym roku tylko na naszej serii, w której zaliczymy już czwarty sezon i czujemy się doskonale.
W lutym Michał Broniszewski wygrał sesję testową International GT Open na torze Autodromo Internacional do Algarve w Portugalii, gdzie planowano rozegranie dwóch wyścigów nowej zimowej serii Winter GT Open, ale wyścigi odwołano z powodu zbyt małej liczby uczestników.
Źródło: Informacja prasowa MB Racing
KOMENTARZE