Senna: Musimy zmaksymalizować efekt DRS w kwalifikacjach
Kierowca Williamsa jest jednak zadowolony z ogólnej formy swej ekipy.
17.04.1209:14
1370wyświetlenia
Bruno Senna sądzi, że poprawki wprowadzone w obszarze DRS pomogą Williamsowi znaleźć dodatkowe dziesiętne sekundy w kwalifikacjach, co zdecydowanie przełoży się na jego tempo wyścigowe.
Kierowca z Sao Paulo wywalczył w Chinach swoje kolejne punkty w Formule 1, ale jego wyścig został mocno utrudniony przez konieczność wyprzedzania wolniejszych samochodów, które podczas sobotniej czasówki prezentowały znacznie lepsze osiągi. Brazylijczyk uważa jednak, że zmaksymalizowanie potencjału DRS może przynieść bardzo wymierne korzyści.
Jeśli spojrzysz na wyniki kwalifikacji, to wszyscy są bardzo blisko siebie. Mówimy o piętnastu samochodach zamykających się w sześciu dziesiętnych sekundy. Jeśli pomyślisz nad uzyskaniem dodatkowych trzech dziesiętnych sekundy z pracy DRS, co zresztą wcale nie jest niemożliwe, to możesz zyskać trzy lub nawet cztery pozycje na starcie do wyścigu. Koncentrujemy się więc nad tym obszarem, jednak generalnie nasze prace sprowadzają się do ogólnej poprawy osiągów różnych części samochodu. Myślę że zmierzamy w dobrym kierunku- powiedział kierowca legendarnej brytyjskiej stajni.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że wszystkie konkurencyjne zespoły dużo lepiej wykorzystują bonifikaty płynące z użycia systemu redukcji oporów aerodynamicznych, więc na torach takich jak ten w Szanghaju, gdzie mamy jedną, bardzo długą prostą jest ciężko. Damy z siebie wszytko, ale ważne jest, aby pierwsze okrążenie wyścigu obyło się bez żadnych incydentów i uszkodzeń- dodał Senna.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE