Perez: Jestem pewny że przyczyną kraksy była awaria

Kierowca Saubera sądzi, że winny był jej poranny incydent z Pastorem Maldonado.
27.05.1209:29
Nataniel Piórkowski
1786wyświetlenia

Sergio Perez uważa, że jego zderzenie z bolidem Pastora Maldonado podczas trzeciego treningu doprowadziło do awarii, która uniemożliwiła mu udział w kwalifikacjach.

Analizując dane nie mogliśmy wykazać że pojawił się problem, ale oglądając zapis z kamery pokładowej z całym zespołem wszyscy zgodziliśmy się, iż coś było nie tak i sądzimy, że wzięło się to z sobotniego poranka. Wymieniliśmy większość części, ale nie wszystkie. Nie mamy wystarczającej liczby czujników w zawieszeniu, aby zobaczyć gdzie tkwi problem.

Samochód nie zachowywał się najlepiej. W tunelu poczułem ogromną podsterowność. W trzynastym zakręcie było już w porządku, ale w czternastym samochód nie skręcił i poszedł na wprost. Jeśli w Monako masz taki problem, to pierwszym co znajdziesz przed sobą jest ściana. Nie wiem, co zrobił Pastor. To było zupełnie niepotrzebne. Byliśmy przecież na wolnych okrążeniach. Chciałem wykonać jedno wolniejsze kółko, a on chciał pojechać szybsze, więc zostawiłem mu miejsce dając się wyprzedzić. Szkoda, bo mieliśmy naprawdę dobry samochód i mogliśmy walczyć o świetne pole startowe. Zdecydowanie, mieliśmy doskonałą okazję.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

13
MairJ23
28.05.2012 12:17
@TommyYse i Perez i Maldonado byli na Outlaps... wiec nikt nikomu zjezdzac nie musial. @corey_taylor byla jedna powtorka taka super slo-mo i tam bylo widac dokladnei co sie dzieje z lewym przednim kolem jak samochod schodzi z ostatniej tarki przed uderzeniem w sciane. Bylo widac jak wyglada praca lewego zawieszenia jak i prawego co pokazalo ze cos jest z bolidem nie tak. zreszta co tu sie bedziemy rozwodzic... Pastor pokazal co potrafi zrobic juz w SPA rok temu wiec sie nie dziwie.... ten koles ma cos z dynka jak jezdzi - jakis zly taki jest na wszystkich na okolo - musi byc strasznei wstretnym facetem... jakos niespecjalnie za nim przepadam.
bombka
27.05.2012 11:21
[quote="General"]a ewentualne jakieś niestabilności w prowadzeniu itp. mógł uznać po prostu za złe ustawienie bolidu[/quote] Ogromna podsterowność,jak to określił Perez nie jest jakąś tam nie stabilnością jak to piszesz. Przeczytaj co powiedział Perez,sam powiedział że samochód nie zachowywał się najlepiej,później że miał ogromną podsterowność,mimo tego cisnął dalej,niech teraz nie płacze.
corey_taylor
27.05.2012 11:08
kolizja perez maldonado była raz czy dwa pokazana na marnej powtórce, kraks pereza w ogóle (realizator skupił sie na kraksie maldonado), więc trudno coś powiedzieć
TommyYse
27.05.2012 10:26
@benethor To czemu nie jechał prawidłową linią jazdy ? To był znak, że "przepuszczam cię".
General
27.05.2012 10:17
[quote="bombka"]Skoro czuł że coś jest nie tak to powinien zjechać i to sprawdzić [/quote] Skoro bolid skręcał, to jechał dalej, a ewentualne jakieś niestabilności w prowadzeniu itp. mógł uznać po prostu za złe ustawienie bolidu, czyli to z czym zmaga się każdy kierowca podczas np. treningów. Narzekają cały czas na balans etc. Tutaj w powtórkach ewidentnie było widać, że Perez kręci kierownica mocno w prawo, a koła nie reagują. Myślałem, że coś poszło z drążkiem kierowniczym niczym u Senny czy skoku Petrova lub najeżdżając na tarkę wybił zawieszenie podobnie jak Massa w Indiach, tylko mniej efektownie. Już myślałem, że podczas transmisji Maurycy to zauważy, jak podczas jednej powtórki ultra-slow motion: mówił: "zaczekaj..." (do Borowczyka), ale po pauzie zaczął znowu jakąś gadkę o błędzie eh
benethor
27.05.2012 09:31
@TommyYse Nie, nie trzeba było. Obaj byli na wyjazdowych okrążeniach, Checo nie miał żadnego obowiązku gdziekolwiek ustępować.
jpslotus72
27.05.2012 09:15
@slawek_s Również Alguersuari, współkomentując sesję na BBC (specyficzny akcent i barwa głosu, ale ma bardzo rzeczowe uwagi), stwierdził że coś musiało być nie tak ze "sterowaniem" w bolidzie (układ kierowniczy czy coś z zawieszeniem). Kierowca potrafi "na oko" ocenić niuanse takich sytuacji - na podstawie reakcji kierowcy prowadzącego bolid (kamera on-board) i zachowania samego wozu. Na marginesie - po odejściu Brundle'a, Alguersuari jest wyraźnym wzmocnieniem ekipy BBC - nie "nawija makaronu na uszy", tylko podaje wiele technicznych informacji na temat bolidów czy opon, techniki jazdy itp. Nie wiem, jak tam komentuje wyścigi w Radio 5 Live, ale w TV spisuje się dobrze (część komentarza leci zresztą symultanicznie w obu mediach).
TommyYse
27.05.2012 09:05
Panie Perez, trzeba było zjechać na bok Maldonado. A nie środkiem jechać !
kemek
27.05.2012 09:03
@slawek_s : No ale to było widać od razu, że coś było nie tak. Wczoraj po kwalifikacjach pisałem na forum, że podejrzanie to wyglądało. Maldonado osłabił tym uderzeniem jakiś element zawieszenia, a jak już Perez pojechał szybciej w szybszym lewym zakręcie, to pękło i tyle.
slawek_s
27.05.2012 08:55
nikt chyba nie spodziewał się wypowiedzi w stylu: "zahamowałem zbyt późno, za szybko wszedłem w lewy łuk i było już za późno na jakąkolwiek reakcję.". Czekam tylko na usprawiedliwienie kiepskiego występu Senny pożarem.
bombka
27.05.2012 08:54
Skoro czuł że coś jest nie tak to powinien zjechać i to sprawdzić
Adam2iak
27.05.2012 08:29
Niestety, jeśli to prawda to Pastor zmarnował Perezowi cały weekend wyścigowy :/
katinka
27.05.2012 07:44
Jasne, że było niepotrzebne, no ale PM chyba uważał inaczej. Szkoda Pereza, aż przyjemnie się oglądało jak agresywnie pokonywał te wąskie ulice Monaco, no i mógł być w Q3, i wywalczyc naprawde dobre miejsce na starcie. Bedzie trudno, ale moze uda sie zdobyc jakies punkty dla Saubera, no i na Kamui tez licze.