Frijns zalicza pierwsze kilometry w bolidzie F1

Lider klasyfikacji przed dzisiejszym wyścigiem poprowadził Red Bulla RB6
14.07.1213:41
Paweł Zając
1769wyświetlenia

Robin Frijns, walczący o mistrzostwo Formuły Renault 3.5, zadebiutował dziś za kierownicą bolidu Formuły Jeden.

Jazda w Red Bullu RB6 jest dla Holendra nagrodą za najwyższe miejsce wśród kierowców niepowiązanych z żadnym zespołem Formuły Jeden. Frijns przejechał kilka okrążeń po Moscow Raceway tuż po wygranych kwalifikacjach FR 3.5.

To było niesamowite - powiedział zawodnik Forteca. Ok, jeździłem na pokazowych oponach i było trochę podsterowności, jednak to wspaniałe doświadczenie.

Holender miał odbyć swoje jazdy wczoraj, jednak przez potężną burzę nad torem trzeba było je przełożyć na sobotę i odrobinę skrócić. Frijns przyznał jednak, że nie jest zbyt rozczarowany krótszym przejazdem, gdyż będzie bardziej skoncentrowany na Formule Renault 3.5. Szkoda, że padało, jednak trochę przejmowałem się jazdą w samochodzie F1, gdyż mogłoby to wpłynąć na moją jazdę w FR 3.5 Nie chciałbym wrócić do swojego samochodu i zastanawiać się gdzie mam hamować, albo jak szybko mogę przejechać dane zakręty, gdyż znów musiałbym się przystosowywać - zakończył Robin.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

6
Kamikadze2000
15.07.2012 09:22
@renegade - a jednak dobrze napisałem. Cóż, tak już bywa.
renegade
15.07.2012 05:22
Danielsson smiga w TTA w Brovallen Design, ma nadal Danielsson Motorsport w prosiakach. Skonczyla sie kasa po mistrzostie w WSbR.
adnowseb
14.07.2012 03:58
@mrxns Dokładnie,pisałem ''ostatnio'' ze kibicowałem Robertowi,niestety ''wybrał inną drogę''a szkoda bo mógł daleko zajść. Robin w F1- spełnienie moich marzeń!
Kamikadze2000
14.07.2012 02:01
@mrxns - na ironię jedynym mistrzem FR3.5, który otrzymał posadę w F1, był Robert Kubica. Danielsson przepadł (problemy finansowe), Baguette jest w Indy Car, Parente w GT1, Aloszyn nadal błąka się w juniorce, Wickens oczywiście w DTM. Z kolei trzeci zawodnik w 2006r. Pastor Maldonado śmiga w Williamsie, piąty zawodnik w 2007 roku Sebastian Vettel jest dwukrotnym czempionem F1, Jaime śmigał w F1, a teraz poszli do niej ostatni wicemistrzowie - Ricciardo i Vergne. Ja mimo wszystko wyżej stawiam GP2, ale awans do F1 jest zależny od wielu czynników. Bo to nie liga piłkarska, by mistrz miał z urzędu zapewniony awans wyżej. W F1 nie ma też takiej sytuacji, jak w MotoGP, gdzie Dorna wręcz zapewnia posadę w klasie królewskiej mistrzowi Moto2. ;) Z drugiej strony jednak jedynie Wickens wydaje mi się byc tym zawodnikiem, który w F1 by się odnalazł. Pozostali dotąd mistrzowie to rzemieślnicy, którzy wiele lat w niej jeździli, a tam ważne jest doświadczenie, gdyż to specyficzna seria. W 2013r. posadę otrzyma najprawdopodobniej Jules, nawet jeżeli tej serii nie wygra (startuje w niej jedynie dla utrzymania formy, to tak na marginesie). Obawiam się, że inny potencjalny mistrz również będzie musiał czekac lub też przepadnie. ;/ Oby jednak nie Frijns, bo ma ledwie 21 lat i wygląda na na prawdę dobrego. A przyda się Holender w stawce. :)
mrxns
14.07.2012 01:48
Ten fakt potwierdza tylko, że z FR3.5 do F1 jest nawet bliżej niż z GP2. Szkoda mi tylko, że w tamtym sezonie Robert Wickens poszedł do DTM zamiast do jakieś bolidów, za to wicemistrz FR3.5 Jean-Eric Vergne dostał posadę w Tor Rosso.
Kamikadze2000
14.07.2012 12:00
To on, a nie da Costa, powinien otrzymac wsparcie RB. :)