Pietrow może stracić posadę w Caterhamie?

Buahahaha :)) To jest b…s… bardzo w stylu Ms. Kosaczenko. :) Od trzech lat nie ma nic innego, jak trzy zespoły, z którymi negocjuje (np. Brazylia 2011!), albo trzy warianty (i tu uwaga: „a”, „b” i „w” ;) rozwoju kariery WP (styczeń tego roku!) – po prostu „Boh trojcu ljubit”, ale za każdym razem taka wypowiedź okazywała się jedną ściemą. OPK wraca do swojego starego repertuaru na połowę sezonu, przecież dokładnie rok temu „wybiwała zarpłatu i ułutszała mu lepsze usłowia finansowe” strasząc LRGP w mediach, że już prowadzi rozmowy z kilkoma zespołami, które bardziej doceniają talent jej podopiecznego, ma pewne zastrzeżenia do zespołu, a kontrakt wymaga „kilku poprawek”. Jednak, jak na razie, zawsze się to kończy tym samym: brakiem kontraktu WP na następny sezon i podpisywaniem go w ostatnim możliwym momencie (w tym roku: nawet już po pierwszych testach!), oczywiście na kolanie, za pięć dwunasta, za extra pieniądze – ostatnim razem trzeba było spłacić kontrakt J.Trullego (jakby menedżerka była na prowizji od pieniędzy jakie wydaje, a nie jakie zarabia jej podopieczny [bo tych prawie nie ma]). Dziwne zwyczaje – naciskanie na zespoły poprzez media, dziwne wypowiedzi, publiczne poniżanie swojego podopiecznego przez „mamę Oksanę” = dziwny rodzaj impresariatu – „jedyny w swoim rodzaju”. :D Niestety dla Witalija, OPK wydaje się mieć dostęp do ograniczonych, ale jednak kluczowych dla jego kariery kremlowskich pieniędzy, więc agentkę zmieni dopiero na polecenie płynące z góry. [quote="Mr President"]Dobrze byłoby, gdyby Pietrow przeniósł się do Marussi[/quote]To jest chyba jakiś konflikt ambicjonalny – ani oni go nie chcą (nawet z średnią kasą), ani on do nich – coś mi się zdaje, że właściciel Marussi jest podejrzewany przez grupę trzymającą władzę o zbrodnię posiadania ambicji politycznych.

Myśle że i jeden i drugi pożegna się z Caterhamem. Kovalainen wkońcu zmądrzeje i jak dostanie oferte od lepszej ekipy to ją przyjmie, a Pietrowa wygryźie ktoś kto ma więcej pieniędzy:)

Razia w Caterhamie to całkiem realna wizja przyszłorocznych roszad w malezyjskiej ekipie. Nadal nie mogę zrozumieć po co zatrudniali Petrova, skoro ani to materiał na lidera zespołu, ani na rozwojowca. Owszem, pieniędzy wniósł solidną ilość, ale równie kasiastych i lepszych kierowców idzie znaleźć. Mam nadzieję, że to ostatni sezon Rosjanina w F1. Ewentualnie może zasilić zaszczytne grono kierowców Marussi. Odejście Glocka po tym sezonie uznaję na oczywistość. Niemiec ewidentnie dusi się w obecnym zespole, nawet wyniki ma ostatnio gorsze, co jest na pewno efektem frustracji.

Może to zbyt mocne stwierdzenie, z którym niektórzy się nie zgodzą, lecz myślę że w tym roku Pietrow jeździ bolidem dostosowanym do jego możliwości. Dobrze byłoby, gdyby Pietrow przeniósł się do Marussi, przynajmniej większa część rosyjskiego kapitału trafiającego do F1 zostałaby skupiona w rękach ekipy posiadającej z tegoż kraju licencję. Ponadto, nie ma co przeceniać możliwości Kovalainena - w "zielonej stajni" nie ma presji na wyniki, lepszym wyznacznikiem są jego występy w McLarenie i Renault.

@THC-303 Dla mnie jednak ma znaczenie.Lubię w nią zerkać:)) Przemyślałem Twój punkt widzenia i chyba zweryfikuję swój pogląd.Masz sporo racji:)) Natomiast nie chciałbym go widzieć w następnym sezonie.Sutil przydałby się Caterhamowi. Odpowiednia osoba do rozwoju tej stajni. Pozdro

Generalka nie jest tu żadnym wyznacznikiem, Narain na swoim najlepszym dojechał ostatni z olbrzymią stratą i korzystał wyłącznie z pecha rywali. Idąc tym tropem to Pietrow pokonuje Glocka. Ja tam bym chętnie Pietrow w przyszłym roku w kokpicie zobaczył, chłopak robi postępy i już minimalnie mu brakuje do poziomu Kovala.

@Age Nie sprecyzowałem mój błąd.Chodzi mi o ''generalkę''Myślałem ,że to jasne:))

@adnowseb Narain nie pokonał w tym sezonie Pietrowa, ani w qualu, ani w wyścigu

Tak tak jednym z tych trzech zespołów na pewno jest Ferrari :D adios Massa Witalij przybywa :D

Na mozliwości bolidu Koval jest wysoko notowany,zaraz za kierowcami STR. Pietrow który juz po debiucie powinien pożegnac F1, nie dotrzymuje mu kroku.Nawet Narian dysponujący najsłabszym bolidem pokonuje Pietrowa. Robin z FR3.5 bez doświadczenia w F1 by go objezdzał,więc to doświadczenie Pietrowa to marny atut. Blokuje miejsce, które mógłby zając naprawdę dobry zawodnik Dla mnie kierowca nic nie wnoszący sportowo do Formuły.Przepraszam fanów Pietka ,ale tak to widzę.

No szans na inny team to pewno Witalij nie ma. Ale ciekawe czemu Caterham miałby Petrova zwolnić, jesli ogólnie tempo ma podobne do Heikkiego, który prawdobodobnie jest przecież lepszym kierowcą. A w tym sezonie Rosjanin swoja jazda sprawia naprawdę pozytywne wrażenie.

@Kamikadze2000 To samo pomyślałem jak przeczytałem tytuł :D

To że nie odstaje od Kovalainena nie świadczy dobrze o Pietrowie, tylko źle o Heikkim.

Kto jak kto, ale Pietrov w tym sezonie poczynił według mnie naprawdę spory postęp, nie odstaje znacząco od Heikkiego, nawet w kwestii opanowania bolidu (albo kamery TV nie pokazują wszystkiego :P).

@Ferrarif1 Podobno najbliżej mu do angażu w Stefan GP... :) (Na Kremlu obraduje już sztab kryzysowy. :) A na serio - po wakacjach będziemy mieli chyba najważniejszą w karierze Pietrowa połowę sezonu - "być albo nie być"... Na Hockenheim dzielnie - i z powodzeniem - stawiał czoła Kovalainenovi, tak więc nie jest bez szans, chociaż u bukmacherów nie będzie miał chyba najwyższych notowań.

zapewne rozmawiają z Ferrari :D

Do Caterhama trafi Luiz Razia. :)