Spa pomoże klientom upadłej agencji biletowej

Prawie 6 tysięcy kibiców jednak zobaczy wyścig
25.08.1209:21
Dasqez
1350wyświetlenia

Ostatnie raporty donosiły, że klienci, którzy opłacili bilety na wyścig o Grand Prix Belgii w firmie Ticket Enterprise nie dostaną ich, ponieważ spółka wycofała się z rynku. Jednak jak donosi belgijska agencja prasowa, organizator tego bardzo popularnego wyścigu wydał pozwolenie, na mocy którego 5.600 widzów będzie mogło zasiąść na trybunach toru Spa-Francorshamps w przyszłym tygodniu.

Informacje te zostały potwierdzone przez głównego promotora wyścigu, Etienne Davignon podczas konferencji prasowej.

Davignon polecił klientom dostarczyć swoje paragony do biura biletowego na torze, gdzie po złożeniu podpisu na dokumencie, który przekaże ich prawa w ręce promotora, będą mogli wejść na tor. To pozwoli organizatorowi legalnie starać się o zwrot wartości biletów z firmy Ticket Enterprise.

Zobaczymy w jaki sposób możemy odzyskać pieniądze. Jest jeszcze za wcześnie, by oceniać jakie poniesiemy straty - powiedział Davignon.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

4
Prophet
25.08.2012 03:16
Bardzo fajnie z ich strony, ale czy ich na to stać? Co roku są obawy, że to był ostatni wyścig, a tu taka rozrzutność... Taka ilość biletów to około milion euro - gdyby nie zafundowali kibicom takiej opcji, połowa fanów kupiłaby bilety gdzie indziej i i tak by pojechali. A tak to nie wiadomo, czy choćby 1/4 tej sumy odzyskają... Ja w zeszłym roku miałem nieprzyjemność kupić bilet przez Internet od polskiej firmy i do dzisiaj pieniędzy nie mam. Na wyścig i tak pojechałem, bo po prostu bardzo chciałem. Wiem, że niektórzy by zrezygnowali, ale duża część i zrobiłaby tak jak ja.
Schumacher
25.08.2012 02:14
To jest makra, absolutnie najlepszy tor na świecie nie tylko konfiguracja, ale i piękne położenie. W Polsce nie byłoby firmy, złodzieja, pieniędzy ani biletów.
marrcus
25.08.2012 09:07
ci zobacza wyscig, a ci nie zobaczą kasy
akkim
25.08.2012 07:55
Dzięki @IceMan11, Dzięki Redakcji za odpowiedź.