Toro Rosso oficjalnie potwierdza odejście Ascanellego
Włoch odszedł z zespołu na własne życzenie
05.09.1220:26
1773wyświetlenia
Zespół Toro Rosso oficjalnie potwierdził, że Giorgio Ascanelli nie jest już dyrektorem technicznym ekipy.
Ascanelli od Grand Prix Niemiec przebywał na urlopie, w związku z czym był nieobecny na wyścigach na torze Hockenheim oraz Hungaroring. Ekipa potwierdziła, że Włoch odszedł z zespołu na własne życzenie. Toro Rosso postanowiło również nie komentować plotek o dołączeniu Jamesa Keya.
W ciągu ostatnich pięciu lat, Giorgio pozytywnie przyczynił się do rozwoju naszego zespołu- powiedział Franz Tost.
Szczególnie w tym trudnym okresie, kiedy przekształcaliśmy się z zespołu wyścigowego na konstruktora. Uczynił bardzo ważny wkład, a jego niewątpliwe doświadczenie było dla nas bardzo cenne. Chcielibyśmy mu podziękować za jego pracę i życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłości.
To był bardzo intensywny i ciekawy czas, podczas którego przemieniliśmy się z małego zespołu w znacznie większy, wkładając w to mnóstwo wysiłku, aby znaleźć się tam, gdzie jesteśmy dziś- dodał Ascanelli.
Mamy wiele planów odnośnie naszej dalszej przyszłości i mam nadzieję, iż Toro Roso znajdzie się w górnej części tabeli mistrzostw, a także życzę każdemu w zespole wszystkiego najlepszego w przyszłości.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE