Todt: Nowe Porozumienie Concorde będzie lepsze dla F1
Francuz tłumaczy szczegóły nowej struktury zarządzającej sportem
07.11.1212:17
1795wyświetlenia
Prezydent FIA, Jean Todt uważa, że Formuła 1 będzie w lepszej sytuacji, by zapewnić sobie długoterminową przyszłość, dzięki strukturze, która jest określona w nowym Porozumieniu Concorde. Todt uważa, że uczynienie F1 bardziej demokratyczną zapobiegnie patowym sytuacjom, gdzie mniejszość zespołów może zablokować zmianę przepisów, co zdarzyło się nie raz w przeszłości.
Jak dla mnie, będzie większa możliwość zmian- powiedział Todt na temat nowej umowy.
W tej chwili, w takiej strukturze, nigdy nie możesz czegokolwiek zmienić.
Jak ujawnił serwis Autosport, stara struktura Technicznej i Sportowej Grupy Roboczej przedstawiała zasady 26-osobowej Komisji F1, która by przegłosować pomysł, musiała mieć 70 procentową większość.
Zamiast tego stworzono 18-osobową Strategiczną Grupę Roboczą, w której skład wejdzie sześciu reprezentantów zespołów (Ferrari, McLaren, Red Bull, Mercedes, Williams i kolejny zespół najlepszy w klasyfikacji konstruktorów), sześciu reprezentantów FIA i również sześciu z Formula One Management.
Grupa ta będzie głosowała nad zmianą przepisów, gdzie wymagana będzie zwykła większość i zostaną one wtedy przekazane do 18-osobowej Komisji F1. Nowa Komisja F1 będzie złożona z sześciu zespołów pochodzących z Grupy Strategicznej, każdego zespołu, który zdobył punkt w poprzednich mistrzostwach, oraz reprezentantów FIA, FOM, sześciu promotorów i producenta silników.
Decyzja będzie podjęta poprzez większość,a nie 70% głosów- powiedział Todt, który uważa, że nowa struktura lepiej zareaguje na potrzeby całego sportu.
Będzie to demokratyczna i zbalansowana organizacja, która teraz nie istnieje. Dla FIA jest to plus.
Todt powiedział, że nowe Porozumienie Concorde zostanie sfinalizowane w przeciągu tygodni, gdyż wszystkie strony są zgodne co do ogólnych zasad. Pomimo faktu, że Porozumienie Concorde napotkało problemy podczas dyskusji nad nim, Todt jest przekonany, że zgodziłby się tylko na takie rozwiązanie, które jest dobre dla całego sportu.
Nigdy bym nie myślał tylko o zadowoleniu FIA- przyznał Francuz.
Nie zaakceptuję zadowolenia jedynie zespołów, albo posiadacza praw komercyjnych. Jak dla mnie musi to być stan zrównoważony.
Myślę, że po kilku dyskusjach z posiadaczem praw komercyjnych, CVC, Berniem, rozmawiając z zespołami, a później ogólnie z wszystkimi, czasami mieliśmy tylko dwie części. Tak więc dla mnie ważnym było, aby złożyć trzy części, co udało się 22 października w Paryżu. Zgodziliśmy się na większość głównych zasad i teraz finalizujemy pisanie umowy i miejmy nadzieję podpiszemy ją. Dla FIA będzie to wzmocnienie jej pozycji, jednak w zrównoważony sposób- zakończył były szef Ferrari.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE