Samochody Red Bulla posiadają elastyczny nos?

Takie wrażenie można odnieść oglądając nagranie z wymiany skrzydła w bolidzie Vettela
08.11.1210:17
Michał Roszczyn
5413wyświetlenia
Saga o 'elastycznych samochodach' Formuły 1 zdaje się nie mieć końca, a bohaterem kolejnej odsłony jest oczywiście Red Bull Racing.

Po weekendzie w Abu Zabi pojawiło się kilka filmików, z których wynika, że końcówka nosa RB8 jest najwyraźniej wykonana z gumo-podobnego materiału.

Ujęcie w przybliżeniu

Tobias Gruner z Auto Motor und Sport twierdzi, że całe to zamieszanie jest fałszywym alarmem, gdyż końcowe 150mm nosa zawsze jest mniej usztywnione ze względu na wymogi obowiązkowych testów zderzeniowych FIA. Jednakże dziennikarz przyznał, że inżynierowie innych ekip podobno analizują nagrania, a przynajmniej jeden zespół przedstawił sprawę Federacji.

Jak zwykle głównym bohaterem kontrowersji jest Adrian Newey, niedawno określony przez Lewisa Hamiltona mianem geniusza. Podobnego zdania jest Damon Hill: Jego samochody są istnymi dziełami sztuki - powiedział Anglik, który wygrał mistrzostwo świata 1996 roku za kierownicą Williamsa projektu Adriana Neweya. Nie chciałbym się posunąć zbyt daleko w porównaniu, ale on jest Michałem Aniołem Formuły 1.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

39
MPOWER
09.11.2012 07:19
No i sensacja zakończona http://www.f1ultra.pl/index.php/wiadomosci-f1/133966-trzy-znane-czasopisma-o-gumowym-nosie-rb8.html
Kamikadze2000
09.11.2012 03:29
Każdy szuka "dziury w całym" i haczyka na RBR, ale jak na razie nikt ich specjalnie nie zagiął. Mam nadzieje, że tak będzie przez najbliższe 10 lat. :))
marrcus
09.11.2012 10:10
Pojęcia nie mają a dyskutują
R90
08.11.2012 10:13
Było pokazane, że na Gp Singapuru lub bodajże Gp Japonii, RBR wprowadził właśnie nowe skrzydło, które różniło się....w miejscu mocowania go do nadwozia. Trochę to dziwne, że od tego momentu tak bardzo poprawili osiągi. Oczywisćie, każdy kombinuje jak może, na tym polega ten sport. http://www.youtube.com/watch?v=Ql0n1DsIGsE Ferrari też próbowało z tym eksperymentować. Wydaję mi się, że RBR zmienił miejsce, gdzie to skrzydło ma być elastyczne. W zeszłym sezonie czy dwa lata temu, wyginały się te elementy aerodynamiczne na skrzydle, teraz jest to samo mocowanie. Ktoś powyżej pisał co może dać takie ''cacko''. Wraz ze zmianą prędkości, zmienia się kąt natarcia takiego skrzydła, czyli daje dwojakie korzyści. W krętych sekcjach przyczepność, a na długich prostych redukcja oporu powietrza czyli większe Vmax. Melbourne 2011. Vettel na onboardzie. http://www.youtube.com/watch?v=zRhfw8i64UM&feature=related Przy dohamowaniach z dużych prędkości widać, jak skrzydło ''idzie'' do góry. Chyba każdy to zauważy. Wiadomo, to sa takie materiały, gdzie na pewno jakaś przepisowa elastyczność musi istnieć, objęta jakąs normą przez FIA. Ale w tym przypadku to chyba już za bardzo to się wygina skoro człowiek widzi to gołym okiem bez żadnych spowolnień filmu.
MPOWER
08.11.2012 09:42
@Campeon Sorry miałem na myśli nos. Wg mnie to mocowanie nosa jest elastyczne (ten wspornik na którym się noc opiera) niż sam nos. Jak powiedział Tobias Gruner - 15cm. Więc w miejscu mocowania ja widzę elastyczną część nosa a reszta nosa jest sztywna. [quote="Campeon"]Co do przechodzenia testów/badań, to mało było w historii rozwiązań, które z początku były dopuszczone, a później uznane za nielegalne?[/quote] I nie jestem temu wcale przeciwny. To są wyniki w zapisie w regulaminach - tzw. luki. Poprawią regulamin to zakażą stosowania tego rozwiązania przez RBR. Tak też robili z innym wynalazkami innych zespołów - DDRS Mercedesa, dyfuzor itd itp. Gdyby to było nielegalne na obecny moment, już RBR byłby na dywaniku FIA - a jak wiadomo nie jest. PS Gif Webbera? Z tego co mi wiadomo to GIF Vettela bo jemu wymieniali przedni nos a nie Webberowi. EDIT Ok już wiem o jakim gifie wspomniałeś ;)
Campeon
08.11.2012 09:36
Mówimy o nosie, którego dosłownie sama końcówka się wygina, daleko od mocowania do monokoku. Materiał się wygina w miejscu, gdzie do mocowania jest daleko... Nie mówię o gifie z Webberem, lecz o postoju Vettela. Co do przechodzenia testów/badań, to mało było w historii rozwiązań, które z początku były dopuszczone, a później uznane za nielegalne?
MPOWER
08.11.2012 09:34
@Campeon Dla mnie bardziej to jest elastyczne mocowanie skrzydła niż elastyczne skrzydło a co za tym idzie skrzydło tez zmienia pozycje ale w legalny sposób.
Campeon
08.11.2012 09:31
@MPOWER - przyjmując, że regulamin zabrania elastycznych nosów, to nie jest szukanie dziury w całym. Jak coś, co jest z założenia sztywne jak stal, głaz, nie wiem - cokolwiek - to przy użyciu dużej siły pęknie/ukruszy się/lekko się napręży łukowato, a nie wręcz wygnie tak, że w jednym miejscu powstaje zagięcie, zmarszczka, jakkolwiek to nazwać. Już pomijam fakt, że człowiek raczej nie byłby w stanie złamać tego materiału - tego właściwego (w innych zespołach), nie gumowego. Ponadto, gdy złapał drugi raz, to także nos lekko się wygiął - doskonale to widać. A łapał przecież za środek nosa, nie na szerokość swojego ciała.
MPOWER
08.11.2012 09:22
[quote="Challenger"]czy szukanie dziury w calym, ano nie bo widac caly czas jak RBR kombinuje i maskuje rozwiazania. czy przeszly testy - to nie do konca tak ze przeszly bo Neway zawsze wymysla cos co pozwala na omijanie regulaminu. [/quote] To się nazywa spryt. Skoro przechodzi regulamin i FIA się nie burzy tzn że wszystko jest wporządku. To nie wina RBR, że potrafią luki znaleźć w przeciwieństwie do innych ekip. Dlatego skoro przechodzą testy, nie ma złamania regulaminu - jest to szukanie dziury w całym. Zawsze było, jest i będzie taka zależność, że któraś z ekip znajdzie luki w regulaminie. Już nie raz o tym wielu pisało...
Challenger
08.11.2012 08:17
A nie mowilem, sam nie wiem jak na to reagowac, wiele razy juz pisalem ze redbulle maja elastyczne skrzydla, dzis jeszce sie okazalo ze maja jeszcze elastyczne nosy. co na to FIA? a no nic Niemcy rzadza w FIA i co moze z tego wyjsc... Dla ludzi ktorzy nie maja pojecia o aerodynamice spiesze wyjasnic ze elastyczny nos jak i elastyczne skrzydlo maja tak odpowiednio dobrana elastycznosc zeby uginaly sie dokladnie na tyle ile trzeba, tzn: a) w wolnych zakretach sie nie uginaly, b) w partii szybkich zakretow uginaly na tyle zeby zapewniac docisk ale zeby go nie zerwac c) a w szybkich czesciach toru (proste, luki) uginalo tak ze elementy odpowidajace za docisk i jednoczesnie stawiajace najwiekszy opor przeplywajacego powietrza schowaly sie tak zeby ten opor byl jak najmniejszy a za tym rowniez docisk. gdzie te nosy daja najwiekszy zsyk zalezy od tego jak je Adrian Neway zaprojektowal i ustawil. czy szukanie dziury w calym, ano nie bo widac caly czas jak RBR kombinuje i maskuje rozwiazania. czy przeszly testy - to nie do konca tak ze przeszly bo Neway zawsze wymysla cos co pozwala na omijanie regulaminu.
marios76
08.11.2012 06:51
Te nosy muszą być elastyczne, bo mają wytrzymać zderzenie ze styropianową tablicą:P
znafcaf1
08.11.2012 06:27
A takie odkształcenia sa zabronione?
MPOWER
08.11.2012 05:18
Ehhh....szukają dziury w całym. A praw fizyki nie znają? Im większe ramię tym większa siła. Przecież normalne że jak złapał na szerokość swojego ciała i chciał siłą ściągnąć nos to się wygiął. Później jak złapał za sam nos to już się nie wyginał. Wszystko jest w ramach przepisów, nos pewnie nie jedne testy przeszedł na elastyczność. Szukanie po prostu igły w stogu siana.....
BullBull
08.11.2012 04:41
@Prophet - lusterka też się ruszają. Pewnie z nimi też kombinują :D.
gnodeb
08.11.2012 04:37
@Prophet nie dość że dół skrzydła się skręca to widać jak 'rogi byka' razem z całym noskiem chodzą w pionie na tle zawieszenia 8|
katinka
08.11.2012 04:29
Uuu, "przynajmniej jeden zespół przedstawił sprawę Federacji"... Ciekawe który, na literkę: a) eF b) eM c) eL ;)
Simi
08.11.2012 03:49
@zgf1 Nie zawracaj sobie nim głowy. Użyj "ukrywaj użytkownika" i będziesz mieć spokój. Pzdr
MairJ23
08.11.2012 03:14
@zgf1 nawet nie ma co zaczynac z nim rozmowy to lokalny troll
Sinirlan
08.11.2012 03:11
@zgf1 Każdy geniusz w swoim życiu na początku coś partolił
zgf1
08.11.2012 02:52
@marcosss wiec jednak malo znasz spraw :) Niby jakie Ferrari przepisy probowalo lamac? Zdyskwalifikowali ich? :)
marcosss
08.11.2012 02:15
nie da się ukryć, że odprawiane adoracje nad samochodem redbula są irytujące. od 3 lat słyszę że samochód jest "nielegalny", ale FIA jakoś nigdy ich nie zdyskwalifikowała. Dodam, że jedyne mi znane próby łamania przepisów technicznych-udowodnione dotyczyły głównie ferrari. Może detektywi dziennikarscy przerzucili by się na kogoś innego?, bo ta sprawa jest nudna, a czasem irytująca. Zachęcam do tego także redakcję "wyprzedź mnie".
Prophet
08.11.2012 01:46
http://f1zone.pl/uploads/fck/C_5_Articolo_11971_paragrafi_paragrafo_0_testoParagrafo_1.gif Tu też ciekawe spojrzenie - pokazujące, że wpływa to dosyć znacznie na "poruszanie się" przedniego skrzydła...
zgf1
08.11.2012 01:13
Ta geniusz, a palacych i rozsypujacych sie jego dziel to juz nikt nie pamieta...
jpslotus72
08.11.2012 01:06
@adept Newey nie bawi się w "ciekawostki" - ot tak, żeby było śmieszniej... Trzeba by sprawdzić jak daleko sięga ta "guma", jaki to ma ewentualnie związek z zawieszeniem przedniego skrzydła itd. Pamiętasz, jak przed wymianą tego nosa Adrian przyglądał mu się przed garażem? Co - nosa RBR wcześniej nie widział? Przecież to nie on jest od wymiany uszkodzonych części... Widać, ze każdy drobiazg gra swoją rolę w tym "Trójkącie Bermudzkim" na "dziobie" RBR.
gnodeb
08.11.2012 12:31
był już otwór dla komfortowej wentylacji kierowcy, a teraz mają odporny na zarysowania nosek parkingowy :)
christoff.w
08.11.2012 12:19
Sorrki, na filmiku od Campeona widac jak na dloni, zwracam honor! ;) ps. ogladalem to na malym ekranie malego monitora z odleglosci ponad metra dlatego nic nie zauwazylem.Teraz na full scren widac i to jak! ;)
adept
08.11.2012 12:13
Jest to jakaś ciekawostka, że ten element jest tak giętki, ale nie wpływa to raczej na aerodynamikę, więc nie powinniśmy wokół tego robić przesadnego szumu.
Prophet
08.11.2012 11:41
To, że nos jest elastyczny to nie podlega dyskusji - każdy widzi jak na dłoni. Pytanie tylko czy ta część bolidu też jest podporządkowana tym samym zasadom co reszta. Może być tak, że ten element w przepisach ma być "sztywny", ale żadne testy nie są wykonywane, w związku z tym jest to bardzo płynna zasada ;)
bolekse
08.11.2012 11:18
To jest mocny news.
Campeon
08.11.2012 10:51
Spoko :) Niemniej link dodałem chwilę po komentarzu christooffa. Aczkolwiek już na samym filmiku bardzo dobrze wszystko widać.
Maximus
08.11.2012 10:49
@Campeon, coś mi się wydaje, że nie wszyscy to zauważyli ;] (czyt. christoff.w)
alienjam
08.11.2012 10:47
No dobra, ewidentnie nos jest elastyczny ale jaki zysk jest z tego ? Jeśli wogóle jest ? Lepszy przepływ powietrza przy dużej prędkości ? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak mogłoby to pomoc w osiągach... No ale nie mam umysłu Adriana :P
Campeon
08.11.2012 10:46
@Maximus - a co jest umieszczone w newsie?
Maximus
08.11.2012 10:34
jpslotus72
08.11.2012 10:12
Z tego, co widać na filmiku, nie trzeba robić żadnych specjalistycznych analiz - starczy żeby jakiś gościu z FIA złapał za nos (bolid albo Newey'a) i wybadał... :) Pytanie konkursowe - czy bolidy RBR budzą najwięcej zastrzeżeń i znaków zapytania, ponieważ są najlepsze i konkurencja szuka na nich "haka" - czy są one najlepsze, bo ich konstrukcje przeginają "gumowe" regulacje? (Fifty-fifty?)
Campeon
08.11.2012 10:03
@christoff.w - jak można tam nie dostrzec, że końcówka nosa się wygina? Przecież to ewidentnie widać, tutaj nie ma żadnych wątpliwości.
Przemysław
08.11.2012 10:00
Łał! Czegoś takiego nie widziałem. Teraz pomyślcie ile jeszcze różnych elementów tego bolidu może robić takie cuda. Aż prosi się o zrobienie jakiejś satyrycznej grafiki w stylu "RedBull car standing still" i "RedBull car in movement" :)
christoff.w
08.11.2012 09:58
ja tam nic nie widze, to jakas iluzja bo "nosowy" chwyta reka dwa razy przod "nosa przedniego skrzydla" ale to wyglada jakby mu nie chcialo zejsc z uchwytow a nie ze sie wygina sam "nos" ale ekspertem nie jestem i skoro niby jest cos na rzeczy to widocznie tak jest. ;)
R90
08.11.2012 09:37
Może wreszcie dobiorą im się do pewnej części ciała, bo sprawa śmierdzi na kilometr