GP Indii logicznym rozwiązaniem - Karthikeyan

"Grand Prix pomogłaby poprawić nasz wizerunek"
05.02.0611:20
Grzegorz Więcek
841wyświetlenia

Narain Karthikeyan powiedział ostatnio, że organizowanie co roku przez Indyjski rząd wyścigu Formuły Jeden byłoby logicznym rozwiązaniem.

Pochodzący z Chennai 29-latek, który stał się pierwszym kierowcą Grand Prix ze swojego kraju w zeszłym roku, twierdzi, że dołączenie do królowej sportów motorowych pomogłoby Indiom współzawodniczyć z takimi kluczowymi rywalami jak Chiny.

"Grand Prix pomogłaby poprawić nasz wizerunek", powiedział Karthikeyan, którego jazdy testowe w Williamsie w 2006 roku funduje jego indyjski sponsor Tata.

Narain sądzi, że zarówno Indie, jak i sam sport, odniosłyby korzyści z tego wyścigu. "Indie to duży rynek", kontynuuje. "Mamy wiele dużych międzynarodowych firm i wielu potencjalnych sponsorów Formuły Jeden".

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

9
Maximus
06.02.2006 03:03
A może GP Polski na lotnisku?
kuba_new
05.02.2006 08:49
ja proponue wyscig na karowej auta beda musieli tylko troche podniesc zeby dojechaly na dol lub na gore :) ale jak zadzwona citroena to im sprzedadza to ich cudowne zawieszenie i bedzie git!!!
Adriannn
05.02.2006 08:34
Pussik,GurneyHalleck1--> W Polsce?! A niech będzie, i zróbmy sobie drugie Monaco(te bolidy na uliczny wyścig w polsce musiały być pancerne),lub wybudujmy tor już ten tor. I kto pójdzie na ten wyścig??? Odpowiedź brzmi: nikt. A czemu??? Przeciętny śmiertelnik zarabia 700zł miesięcznie! A bilety zapewne będą od 300-3000zł!
Pussik
05.02.2006 07:37
A gdzie to GP Polski mają zrobić? Na stadionie dziesięciolecia? ;D
GurneyHalleck1
05.02.2006 07:15
A moze by tak GP Polski by Kubica pojechał?
AMD
05.02.2006 06:42
no to powodzenie życze, przecież tam jeszcze jest średniowiecze, na ulicach ścieki smród ze sie oddychac nie da i wogóle a im sie GP marzy, no to powodzenia życze
JaJacek
05.02.2006 01:08
To kusząca wizja dla sponsorów. Hindusów jest miliard. Jeżeli tylko co 10 obejrzy GP to jest to 100 mln widzów! Więcej niż ogląda F1 na całym świecie do tej pory! Dadzą mu pojechać w kilku wyścigach i Narainomania gotowa. To potężny rynek i podobnie jak Chiny najbardziej perspektywiczny w tej chwili na świecie.
W
05.02.2006 11:32
Tata to... Tata tamto. Dlaczego by nie GP Indii. Pytanie - czyim kosztem...? Bez rotacji imprez nie widzę możliwości pojawiania się nowych GP.
Adriannn
05.02.2006 10:29
Sponsorów moją. A czy Szanowny pan Narain Karthikeyan chciał by GP Indi dlatego że w tym kraju Williams dał by mu się pościgać.Niechce być złośliwy ale takie odnoszę wrażenie.