Ferrari zidentyfikowało problem z DRS

Była to pierwsza tego typu usterka od czasu wprowadzenia systemu
24.04.1312:53
Paweł Zając
3612wyświetlenia

Ferrari stwierdziło, iż wie już, co spowodowało usterkę systemu DRS w bolidzie Fernando Alonso podczas GP Bhrajnu.

Hiszpan jechał na drugim miejscu, kiedy lotka tylnego skrzydła zacięła się w otwartej pozycji. Włoska ekipa ściągnęła swojego zawodnika do boksu i jak się wydawało, naprawiła usterkę, jednak problem powrócił na kolejnym okrążeniu, zmuszając kierowcę Ferrari do ponownej wizyty w boksach.

Od tamtej pory Alonso nie korzystał z DRS, a po dwóch kolejnych pit stopach, udało mu się finiszować na ósmej pozycji. Zespół z Maranello ogłosił dziś, że zrozumiał i rozwiązał problem. Analiza wykazała, że problem został spowodowany uszkodzeniem jednego z mechanicznych elementów systemu. Jest to pierwsza tego typu usterka od czasu wprowadzenia DRS. Nie jest ona powodem do niepokoju w dłuższej perspektywie, jednak chcemy aby niezawodność pozostała na najwyższym poziomie.

Stefano Domenicali, szef Ferrari, powiedział, iż problemy był przypomnieniem tego, że nawet jeśli jego ekipa zaczęła sezon z autem lepszym niż w ostatnich kilku latach, to nie może pozwolić sobie na spadek niezawodności. Wierzymy, że możemy walczyć o tytuły do samego końca, a tym razem walczymy już od samego początku, co jest pewną nowością w porównaniu do poprzednich lat. Musimy jednak pamiętać, że osiągnięcie naszych celów wymaga perfekcji w każdym obszarze.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

22
znafcaf1
25.04.2013 07:09
Gdyby babcia stała na rękach to by była skarbonką. Znowu na koniec sezonu Alonso zabraknie kilka oczek. Phi..
Campeon
24.04.2013 09:07
Panowie, dwa dodatkowe pit-stopy należy tutaj odczytać jako dwa kolejne, czyli razem 4 :) Już wprowadziłem poprawkę tak, by zdanie brzmiało jaśniej.
marcinek188
24.04.2013 07:07
Napewno nie działający DRS nie ułatwiał sprawy Ferdkowi, ale nie ma co gdybać. Lubie Alonso - jakby wygrał z Vettelem mistrzostwa nabrał by lepszego smaczku, a tak gdyby babka miała wąsy....
SirKamil
24.04.2013 04:00
[quote="axel"]Co nie zmienia faktu, że oba pity były przymusowe (czyt. nieplanowane)[/quote]Zmienia, ponieważ pierwszy stop był planowany, a że awaria DRS to wymusiła na tym konkretnym okrążeniu nie zmienia wiele, ponieważ odbył się w typowym okienku zmian dla zawodników startujących na miękkiej używanej mieszance. Może i bez awarii zjechałby do boksów, albo okrążenie dwa później. Alonso miał jeden dodatkowy stop.
axel
24.04.2013 03:47
Dlatego nie rozumiem, po co użył go ponownie. Znaczy rozumiem, pewnie myśleli, że w cudowny sposób został naprawiony, ale jednak nie został. Ot ryzyko, które się nie opłaciło.
IceMan11
24.04.2013 03:44
@axel Przymusowy, ale nie zrujnował mu wyścigu. Dopiero drugi pitstop zepsuł mu zawody. Pewnie, gdyby nie ta druga wizyta, walczyłby o podium.
axel
24.04.2013 03:34
@IceMan11 Co nie zmienia faktu, że oba pity były przymusowe (czyt. nieplanowane)
Lukasz1234
24.04.2013 03:33
Alo 4 pity, większość miała 3, więc JEDEN dodatkowy miał
IceMan11
24.04.2013 03:31
@axel Ale podczas pierwszego zjazdu zmienił opony, więc stracił tylko trochę więcej czasu podczas pitstopu, który i tak go czekał. Dopiero ten drugi był dodatkowym postojem w celu zamknięca samego skrzydła.
axel
24.04.2013 03:25
@SirKamil Po dwóch. Po pierwszym pitsopie Alonso użył DRS-u, który ponownie się zaciął, więc musiał zjechać raz jeszcze.
SirKamil
24.04.2013 02:21
[quote]Od tamtej pory Alonso nie korzystał z DRS, a po dwóch dodatkowych pit stopach, udało mu się finiszować na ósmej pozycji.[/quote]Wrong. Po jednym dodatkowym pitstopie.
Simi
24.04.2013 01:10
Alonso mógłby zagrozić Vettelowi w tym Wyścigu. Nie twierdzę, że mógłby odebrać mu wygraną, bo to ciężko stwierdzić, ale drugie miejsce było wręcz jak w banku. Niestety, teraz strata wynosi już 30 punktów i trzeba liczyć na wiele szczęścia, by Ferdek mógł odebrać tytuł Vettelowi. W zeszłym roku bolid był odrobinę za wolny, a w tym sezonie, mimo niezłej szybkości F138, na razie nie obyło się bez problemów.
Carolius
24.04.2013 12:37
Ciężko musiało się jechać Fernando przy docisku na tyle jak na torze Monza ;D Mam nadzieję, że w głupi sposób nie będzie tracił dystansu do Seba :)
MPOWER
24.04.2013 11:48
@rno2 Dzięki ale Ferrari miało świetne tempo na twardych więc mogli by walczyć z Vettelem jako jedyni w tym wyścigu. Co do awarii sprawdziłem - Alonso miał problem z DRS na 7 okrążeniu a Vettel go wyprzedził na pierwszym.
akkim
24.04.2013 11:41
[quote]Włoska ekipa ściągnęła swojego zawodnika do boksu i jak się wydawało, naprawiła usterkę[/quote] Usuwanie tej usterki przy pomocy piąchy w sumie raczej zasługuje na posłanie wiąchy, Kto uważny to Ten spostrzegł prace serwis mena, co miał siły walił w spojler, ale skutku nie ma. Jeśli da się tak naprawiać, tak czułe skrzydełka, to do łez mnie rozśmieszają gałganki, pudełka z których z namaszczeniem wielkim, cząstki delikatnie przystawiają i pasują, z pieszczotą - przez szmatkę.
kabans
24.04.2013 11:21
[quote="MPOWER"].[/quote] Alonso próbował atakować rosberga zaraz po starcie dlatego wyszedł bardzo wolno z kombinacji 1 i 2 zakrętu przez co vetel się do niego przykleił, alo zdołał jeszcze przyblokował vet przed 4 zakrętem ale lepsza prędkość na wyjściu dała mu przewagę w 5 zakręcie. Po prostu vetel okazał się sprytniejszy tym razem, został wyprzedzony ale błyskawicznie skontrował. Awaria drsu nastąpiła dopiero po jego uruchomieniu przy próbie ataku na rosberga. A tak w ogóle to nawiązując do newsa to przypomina mi się scena z niezniszczalnych, jak babka się pyta stallone skąd się tu wziął, a on na to przyjechałem. Wydaje mi się że 99% ludzi domyśliło się że przyczyną awarii drsu była usterka [quote="rno2"]...[/quote]oddalał się nawet duet rosber i vetel walczący ze sobą, a massa siedział na ogonie alonso w chinach przez kilka okrązen, to nic nie znaczy
Mahilda111
24.04.2013 11:17
Po Malezji też tak wszyscy mówili, a do czego doszło w Chinach to chyba nie muszę przypominać :P
rno2
24.04.2013 11:13
@Age Tak dokładnie, ale akurat w tej wypowiedzi zespół miał na myśli tylko swoje samochody :) @MPOWER Vettel wyprzedził Alonso przed tą awarią i powoli zaczął się oddalać. Wątpie w to, że Alonso by powalczył. W tym wyścigu Vettel był nie do zatrzymania...
marcinek188
24.04.2013 11:11
usterka pojawiła się wraz z użyciem przez Fernando DRS, a o ile dobrze pamiętam Vettel zrewanżował mu się już po kilku następnych zakrętach gdzie DRS był jeszcze zabroniony
WuWo
24.04.2013 11:11
@Age, była to pierwsza usterka w Ferrari ;).
Age
24.04.2013 11:06
Jeszcze Schumacherowi zaciął się DRS w Kanadzie z tego co pamiętam
MPOWER
24.04.2013 11:04
Gdyby nie usterka DRS to Alonso by walczył w Bahrajnie o zwycięstwo z Vettelem. Dla Kimiego co najwyżej byłabo najniższe miejsce na podium. Niech ktoś mi przypomni....Ferdek miał już problem z DRS jak go połknął Vettel czy jeszcze nie ?