James Hinchcliffe wygrywa na ostatnim zakręcie w Sao Paulo

Kandayjczyk pokonał Sato tuż przed metą
06.05.1312:18
Paweł Zając
3638wyświetlenia

James Hinchcliffe wygrał niecodzienny wyścig IndyCar w Sao Paulo pokonując Takumę Sato na ostatnim zakręcie ostatniego okrążenia.

Kandayjczyk próbował wyprzedzić Japończyka na wcześniejszym kółku, jednak były kierowca F1 bardzo ostro się bronił. Hinchcliffe w kolejnej próbie zaatakował jednak z drugiej strony, dzięki czemu miał lepsze wyście z zakrętu i objął prowadzenie widząc już linię mety.

Zawodnik Andretti Autosport wygrał ten wyścig z przewagą 0,3464 sekundy, co jest najmniejszą różnicą na tym torze, a także trzynastą w historii wyścigów IndyCar na torach drogowych. Dla Hinchcliffa jest to drugie zwycięstwo w sezonie, a po tej rundzie Sato wysunął się na czoło klasyfikacji generalnej.

W połowie wyścigu Japończyk walczył z Ryanem Hunterem-Reayem, jednak kierowca Foyta zdecydował się na dodatkowy zjazd zamiast na oszczędzanie opon. Nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu, gdyż później w bolidzie obrońcy tytułu doszło do przebicia opony i nadprogramowego pit stopu. W końcówce Sato musiał się także przejmować Josefem Newgardenem, który był tuż za jego plecami, a w dodatku miał do dyspozycji jeszcze jeden push-to-pass. Amerykanin startował z ostatniego pola i zaliczył kilka ładnych manewrów wyprzedzania, jednak problemy z tylnymi oponami zaowocowały spadkiem za Marco Andrettiego i Oriola Servię.

Łatwego wyścigu nie miał Tony Kanaan, który po wypadku na Long Beach jechał z kontuzją prawej ręki i nie mógł dobrze chwycić kierownicy. To nie przeszkodziło mu jednak w bardzo dobrej jeździe, aż do czasu braku paliwa na trzy okrążenia przed końcem. Tego wieczoru do udanych nie zaliczą także Will Power, który po starcie przeskoczył o 11 pozycji, jednak ostatecznie musiał się wycofać przez pożar w swoim bolidzie.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1James Hinchcliffe (27)Dallara DW12 Chevrolet752h09m34,73850
2Takuma Sato (14)Dallara DW12 Honda75+0:00,34740
3Marco Andretti (25)Dallara DW12 Chevrolet75+0:01,13835
4Oriol Servia (22)Dallara DW12 Chevrolet75+0:01,17532
5Josef Newgarden (67)Dallara DW12 Honda75+0:01,65230
6Ernesto Viso (5)Dallara DW12 Chevrolet75+0:02,81228
7Dario Franchitti (10)Dallara DW12 Honda75+0:03,59626
8Simona de Silvestro (78)Dallara DW12 Chevrolet75+0:04,27824
9Simon Pagenaud (77)Dallara DW12 Honda75+0:07,63322
10Charlie Kimball (83)Dallara DW12 Honda75+0:09,02720
11Ryan Hunter-Reay (1)Dallara DW12 Chevrolet75+0:09,51419
12Alex Tagliani (98)Dallara DW12 Honda75+0:10,44018
13Helio Castroneves (3)Dallara DW12 Chevrolet75+0:11,12417
14Sebastien Bourdais (7)Dallara DW12 Chevrolet75+0:13,64116
15John R. Hildebrand (4)Dallara DW12 Chevrolet75+0:13,73815
16Tristan Vautier (55)Dallara DW12 Honda75+0:14,35214
17James Jakes (16)Dallara DW12 Honda75+0:19,85913
18Scott Dixon (9)Dallara DW12 Honda75+0:29,42612
19Sebastian Saavedra (6)Dallara DW12 Chevrolet75+0:54,72311
20Justin Wilson (19)Dallara DW12 Honda73+2 okr.10
21Tony Kanaan (11)Dallara DW12 Chevrolet72+3 okr.9
22Graham Rahal (15)Dallara DW12 Honda71+4 okr.8
23Ed Carpenter (20)Dallara DW12 Chevrolet71+4 okr.7
24Will Power (12)Dallara DW12 Chevrolet17+58 okr.6
25Ana Beatriz (18)Dallara DW12 Honda6+69 okr.5
Pole position: Ryan Hunter-Reay - 1:20,431 (+1 pkt.)Najszybsze okrażenie: Tony Kanaan - 1:20,436 na 60 okrążeniu
Prowadzenie przez najwięcej okrążeń: Takuma Sato (+3 pkt.)

KOMENTARZE

5
villy
07.05.2013 11:08
@ mbg Nie powiedziałbym, że zdecydowanie najszybszy. W Long Beach mi nie zaimponował, a w niedzielę?? Do momentu awarii nie jechał w ścisłej czołówce. Dokładniej na 12. miejscu. No ok startował z 22. miejsca, ale skąd się tam wziął?? Poprostu jest strasznie nierówny na początku tego sezonu i z tym musi też coś zrobić. A tak swoją drogą, kompletnie się niespodziewałem, że to Hinchcliffe wygra, taki niepozornie jechał, jeszcze po ostatnim restarcie stracił pozycje, nie postawiłbym na niego. A tu niespodzianka. Brakuje czegoś takiego w F1, ale niestety tam się liczy głównie samochód więc stawka nie jest tak wyrównana: Tutaj w ciągu wyścigu przeciągnęło się kilku możliwych zwycięzców: Andretti, Hunter-Ray, Kanaan, Sato, Hildebrand, Newgarden, był taki okres że i Franchitti, a wygrał Hinchcliffe. A w Bahrainie w F1?? Vettel, Rosberg (ale tylko dlatego bo PP) i na początku Alonso :-( Niestety Indy Car, a wcześniej Champ Car/CART są dużo ciekawsze.
mbg
06.05.2013 03:14
@K2000 Jako wielki fan ICS przyznaje rację. Power jest najbardziej przegranym ostatnich lat. I to nie tylko w ICS ale także w całym seniorskim motorsporciem. Tyle awarii i błędów innych kierowców w stylu wiazd w tyłek itp. itd. nie miał chyba nikt.
Kamikadze2000
06.05.2013 02:21
Kierowcy, którzy stosunkowo krótko są w tej serii, muszą w końcu zanotować progres. Takuma i James to bardzo dobrzy zawodnicy. Franchitti ma już 40-stkę na karku - pora więc myśleć nad czymś innym. Najbardziej szkoda Powera - największy przegrany ostatnich lat... Śmiało może kandydować do miana najbardziej przegranego kierowcy ostatnich 20 lat. ;)
mbg
06.05.2013 01:44
Power - zdecydowanie najszybszy z całej stawki, ale również najbardziej pechowy. Miejmy nadzieję że chociaż po raz 4 z rzędu zostanie wicemistrzem ;p ale 18 pozycja po 4 wyścigach nie wróży najlepiej. Jeszcze zaraz owale się zaczynają których nie lubi. ehh Hinch - genialnie w tym sezonie, szkoda poprzedniego wyścigu na LB byłby liderem zapewne. Jak nie w tym to może w przyszłym sezonie zostanie mistrzem. Zdecydowanie najbardziej medialny kierowca. Hunter-Reay - z pechem dołączył w tym sezonie do Powera. Mam nadzieję że jednak razem z Willem wrócą do walki o czołowe pozycje. Andretti - największy farciarz sezonu jak na razie. Rezultaty nieadekwatne do umiejętności. Sato i A.J. Foyt Enterprises - zaskoczenie sezonu Sam Schmidt Racing - kierowcy z ogromnym potencjałem, ale pechowe rezultaty jak na razie. Oriol Servia - ciułacz. Nie życzę mu źle ale w głębi serca cieszę się że po Indy500 D&R Racing wycofuje się z IndyCar. Nie lubie go po prostu. Ganassi - normalnie gorszego rozpoczęcia sezonu w ich wykonaniu nie mogłem sobie wyobrazić. Trzeba czekać na owale. Tam zawsze są mocni. Simona w końcu bez pecha, ciuła te punkty i już 9 pozycja w generalce jest,. :p
Simi
06.05.2013 11:37
Takuma zaskakuje. Na razie zaczął naprawdę bardzo mocno, o czym świadczy fakt że jest liderem klasyfikacji generalnej. Na razie zawiedli faworyci - Franchitti jest 15, Power 18, Castroneves trzeci, ale nie zrobił dotąd oszałamiających wyników, poza podiami w pierwszych dwóch rundach. Drugir miejsce w tabeli również dość zaskakujące - Marco Andretti mimo wspaniałego nazwiska i rodzinnych tradycji raczej nie był faworytem w swojej karierze - stać go było tylko na dwa zwycięstwa i trochę podiów. Czy to się tak utrzyma? Osobiście, po prostu w to nie wierzę, ale jak to mówią - pożyjemy, zobaczymy.