Raikkonen czeka na odpowiedzi od Lotusa

Kimi zdradził, że rozmowy z zespołem zostały wstrzymane
05.09.1318:13
Łukasz Godula
2873wyświetlenia

Kimi Raikkonen nie rozpocznie rozmów o kontrakcie na 2014 rok z Lotusem dopóki zespół da mu gwarancje, których wymaga co do przyszłego sezonu.

Pomimo tego, że Lotus jest teraz faworytem do utrzymania Raikkonena po tym jak drugie miejsce w Red Bullu powędrowało do Daniela Ricciardo, zespół z Enstone jednak ciągle pracuje nad finalizacją umowy z inwestorem Infinity Racing. Raikkonen ujawnił dzisiaj, że negocjacje są obecnie zatrzymane, gdyż oczekuje na odpowiedzi.

Oni znają przyczyny, dlaczego sprawa nie posuwa się dalej i dopóki nie rozwiążą tych problemów, nie możemy mówić o przyszłym roku - powiedział Fin. To bardzo proste. Oni znają dokładne powody.

Kimi powiedział, że nie było to niespodzianką, iż Red Bull wybrał Ricciardo, a nie jego. Myślę, że nic nie poszło źle - stwierdził. Prawdopodobnie chcieli czegoś innego. Musicie iść i ich zapytać, ja nie wiem. Tak naprawdę to niezbyt mnie to obchodzi, jest dobrze, a to nie pierwszy raz. Czasami rozmawiasz z ludźmi i nic z tego nie wychodzi.

Ferrari zostało wspomniane jako opcja dla Raikkonena na 2014 rok i sam zainteresowany powiedział dzisiaj, że nic nie powstrzymuje go od powrotu do zespołu, z którym zdobył mistrzostwo w 2007 roku, pomimo tego, że relacje pogorszyły się z powodu jego odejścia z końcem 2009 roku.

Nigdy nie miałem nic do kogoś w zespole i oczywiście niektóre sprawy mogły się inaczej ułożyć w przeszłości - powiedział. Nie tylko w Ferrari ale w wielu zespołach.

KOMENTARZE

4
Aeromis
05.09.2013 07:52
Jakąkolwiek decyzje nie podejmie będzie to ryzyko, bo nikt niema pojęcia co będzie w następnym sezonie. Jeśli jednak Kimas miał problem z wypłata pensji to na pewno jest to spory minus dla opcji pozostania w Lotusie. Co Raikkonen mógłby dać Ferrari - nigdy nie wiadomo, ale w obecnym sezonie pewnikiem drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów i bliżej byłoby im do RBR niż do Mercedesa ;-)
Kamikadze2000
05.09.2013 07:18
Czyżby więc Kimi do Ferrari?? Chyba wydaje się to coraz bardziej prawdopodobne... ;)
Sir Wolf
05.09.2013 05:29
Tak, ten news był tylko pretekstem do wstawienia tego zdjęcia.
Falarek
05.09.2013 05:17
W rogu fotki Massa ciekawe czy zbieg okoliczności czy specjalnie taka wybrana :)