Ricciardo nie zamierza spocząć na laurach

Daniel Ricciardo ujawnił, że nie spocznie na laurach i będzie chciał dać z siebie wszystko w ostatnich wyścigach tegorocznego sezonu.

Australijczyk został kilka dni temu potwierdzony jako kierowca zespołu Red Bull Racing w sezonie 2014. 24-latek podczas wywiadów udzielanych na torze Monza został m.in. zapytany, czy będzie miał problemy ze skupieniem się na najbliższych ośmiu wyścigach, wiedząc, iż posiada kontrakt na kolejny sezon z trzykrotnym mistrzem świata wśród konstruktorów.

Jest teraz trochę ulgi, ponieważ nie ma tylu spekulacji czy unikania pytań - powiedział Daniel Ricciardo. Każdy już wie, że to się stało. To jest coś czego nie mogę się doczekać. Jestem bardzo zadowolony z tej wiadomości, jednakże przede mną jest osiem wyścigów i chcę pożegnać się z Toro Rosso w jak najlepszym stylu, dając z siebie wszystko. Ten weekend może być nerwowy, ponieważ potwierdzenie pojawiło się kilka dni temu, aczkolwiek wszystko powinno się uspokoić i wrócić do normy.

Ricciardo ujawnił, że kontrakt na starty w Red Bullu został sfinalizowany dopiero kilka dni temu i podczas Grand Prix Belgii nie mógł być jeszcze pewny posady, pomimo tego, iż przed rundą na Spa menedżer Kimiego Raikkonena poinformował o zakończeniu rozmów z austriackim zespołem. Na Spa wciąż nic nie wiedziałem. Odpowiedź pojawiła się tydzień później, w środę, kilka dni przed potwierdzeniem.

Źródło: autosport.com