Renault chce wrócić do Formuły 3

Francuska marka miałaby zagościć w juniorskiej formule już w przyszłym roku
15.10.1323:44
Paweł Zając
2641wyświetlenia

Renault przygotowuje się do powrotu do Formuły 3 przy współpracy z firmą Oreca.

Zdaniem magazynu Autosport, francuski producent poinformował już FIA, że zmierza od przyszłego roku dostarczać silniki do serii.

W swojej fabryce w Magny-Cours Oreca pracuje już nad silnikiem F3 opartym o nowe regulacje, które nadal trzymają się pomysłu dwu litrowych silników, które jednak mogą być zaprojektowane od podstaw i nie muszą opierać się o seryjny blok.

Jak na razie nie wiadomo jak bardzo Renault miałoby się zaangażować. Zwłaszcza, że producenci obecni już w F3, Mercedes i Volkswagen, zapewniają pełne wsparcie techniczne, a także finansowe dla niektórych kierowców. Hugues de Chaunac, szef Oreki, zdradził, że wejście do F3 będzie miało sens tylko przy współpracy z producentem samochodów.

Pracujemy nad tym projektem i prowadzimy dyskusje z Renault. Myślę, że decyzje poznamy pod koniec tego miesiąca lub na początku przyszłego. Jeśli nie uda się zrobić tego już na przyszły rok, to być może skupimy się na kolejnym. Rynek jest niewielki i chcielibyśmy w niego wejść tylko przy współpracy z dużym producentem. To będzie wspólna decyzja. Nie chodzi tylko o kwestie finansowania silnika. W F3 producent musi się związać z czołową ekipą.

Renault ostatni raz rywalizowało w F3 w sezonie 2003, kiedy silników zaprojektowanych przed Sodemo używała m.in. ekipa Signature. Oreca również ma swoją historię w tej serii, a jej najważniejszym epizodem jest tytuł Alaina Prosta w 1979 roku. Jak na razie nie wiadomo jakie zespoły miałby skorzystać z nowego silnika, jednak Autosport, powołując się na dobrze poinformowane źródła, sugeruje, że znana z FR 3.5 Tech 1 Racing poważnie rozważa zaangażowanie się w Formułę 3.

KOMENTARZE

2
Kamikadze2000
17.10.2013 10:42
Szczerze wolałbym zmonopolizowania jednostek w F3. Potem mamy różnice w osiągach, jak to było w przypadku Merca i VW, i rywalizacja o tytuł dla posiadaczy słabszych silników jest praktycznie skazana na porażkę. Podobną niesprawiedliwość mamy np. w Moto3, gdzie Honda nie umywa się do KTM-a, który miażdży ją niemiłosiernie. Tak nie może być... ;]
adnowseb
16.10.2013 05:54
Super wiadomość :))