Relacja z październikowego wyścigu endurance w WRT Karting
To już czwarta w tym roku edycja długodystansowego wyścigu
17.10.1312:33
2236wyświetlenia
W sobotę podczas GP Japonii rozegrano już czwarty w tym roku wyścig długodystansowy na torze WRT Karting. Do trzy i pół godzinnej rywalizacji zgłosiło się osiem drużyn, z których każda składała się z przynajmniej trójki zawodników.
Organizatorzy zdecydowali się na korzystanie za standardowej konfiguracji toru, po której można jeździć na co dzień. Zmagania na dystansie standardowo poprzedziły kwalifikacje, podczas których wytypowany zawodnik miał do przejechania jedno mierzone okrążenie.
Oczywiście nie zabrakło tam także ekipy [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color], która w składzie Paweł Zając, Dorian Muzyk i Krzysztof Szałek ostrzyła sobie żeby na podium. W kwalifikacjach niewiele nam zabrakło, gdyż byliśmy czwarci ze startą poniżej 0,1 do trzeciego miejsca.
W wyścigu niestety było podobnie i choć próbowaliśmy gonić ekipę Limoon Racing, do jednak na mecie mieliśmy 398 okrażeń - dwa mniej niż nasi rywale. Co prawda w trakcie walki mieliśmy małą przygodę ze zgaszonym gokartem, jednak w kontekście walki o podium niewiele ona zmieniła.
Walka o najwyższą pozycję rozegrała się pomiędzy zespołami Marudy i Octane Hoogs, które składały się z najlepszym zawodników pucharu WRT. Po pierwszej godzinie to "oktani" byli na czele, jednak szarża marud w końcówce pozwoliła im na odniesienie zwycięstwa z przewagą ponad 19 sekund.
Wszystkich żądnych emocji rodem z wyścigu Le Mans informujemy, że w przyszłym miesiącu ma odbyć się kolejna edycja wyścigu Endurance ;). Więcej informacji na temat zawodów i działalności toru można znaleźć na jego oficjalnej stronie - WRT-Karting.pl.
KOMENTARZE