Power wygrywa, Dixon z trzecim tytułem

Wyścigu ukończyło zaledwie dziewięć samochodów
20.10.1309:42
Paweł Zając
2864wyświetlenia

Scott Dixon przetrwał brutalny finał sezonu IndyCar w Fontanie i zdobył trzeci tytuł w karierze, a Will Power wywalczył zwycięstwo, które określił jako najbardziej satysfakcjonujące w karierze.

Intensywność wyścigu obrazuje ilość samochodów na mecie - zaledwie dziewięć, podczas gdy tylko pięć znalazło się na tym samym okrążeniu. W trakcie zmagań doszło także do 28 zmian na prowadzeniu, pomiędzy jedenastoma kierowcami.

Szanse Helio Castronevesa na sięgnięcie po koronę zostały mocno uszczuplone na 40 okrążeń przed końcem, kiedy Brazylijczyk zjechał do alei serwisowej, gdy ta była jeszcze zamknięta. Kara zepchnęła go na koniec stawki, jednak nadziei ostatecznie pozbawił go późniejszy nieplanowany pit stop z powodu uszkodzonego przedniego skrzydła.

W tym momencie szanse Brazylijczyka zależały od problemów Dixona, które były jednak dość prawdopodobne. Na torze leżało bardzo dużo odłamków, które wpadały do chłodnic i powodowały problemy z chłodzeniem bolidów. Nowozelandczyk również musiał się z tym zmagać i zaliczył kilka dodatkowych zjazdów na czyszczenie chłodnic, jednak spora ilość neutralizacji pozwoliła mu zminimalizować straty czasowe. Ostatecznie nowy mistrz minął linię mety jako piąty.

Wyścig dla zwycięzcy był dość bezproblemowy. Kierowca Penske przez całą noc był jednym z najmocniejszych na torze i prowadził przez 103 okrążenia. Drugi był Ed Carpenter, zeszłoroczny zwycięzca, a podium uzupełnił Tony Kanaan. Czwarty był James Hinchcliffe.

Oprócz problemów z chłodzeniem także kraksy bardzo przerzedziły stawkę. Między innymi Pipa Mann rozbiła się na początku rywalizacji, gdy próbowała uniknąć Sebastiana Saavedry, który sam kilka sekund wcześniej zaliczył kraksę. Najbardziej poważny incydent miał jednak miejsce pomiędzy Justinem Wilsonem i Tristianem Vautierem. Brytyjczyk obrócił się na środku toru i Francuzowi nie udało się go uniknąć. Podobne problemy mieli także inni kierowcy. Ofiarom wypadku nic się nie stało, jednak w szpitalu okazało się, że Wilson ma nieznacznie uszkodzoną miednicę.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Will Power (12)Dallara DW12 Chevrolet2503h13m42,87050
2Ed Carpenter (20)Dallara DW12 Chevrolet250+0:01,48840
3Tony Kanaan (11)Dallara DW12 Chevrolet250+0:01,86135
4James Hinchcliffe (27)Dallara DW12 Chevrolet250+0:03,03932
5Scott Dixon (9)Dallara DW12 Honda250+0:15,87630
6Helio Castroneves (3)Dallara DW12 Chevrolet249+1 okr.28
7Marco Andretti (25)Dallara DW12 Chevrolet248+2 okr.26
8Simona de Silvestro (78)Dallara DW12 Chevrolet247+3 okr.24
9Ryan Hunter-Reay (1)Dallara DW12 Chevrolet242+8 okr.22
10Charlie Kimball (83)Dallara DW12 Honda238+12 okr.20
11John R. Hildebrand (98)Dallara DW12 Honda237+13 okr.19
12Sebastien Bourdais (7)Dallara DW12 Chevrolet229+21 okr.18
13Simon Pagenaud (77)Dallara DW12 Honda217+33 okr.17
14Alex Tagliani (10)Dallara DW12 Honda209+41 okr.16
15Graham Rahal (15)Dallara DW12 Honda200+50 okr.15
16Anthony James Allmendinger (2)Dallara DW12 Chevrolet188+62 okr.14
17Takuma Sato (14)Dallara DW12 Honda144+106 okr.13
18Justin Wilson (19)Dallara DW12 Honda110+140 okr.12
19Oriol Servia (22)Dallara DW12 Chevrolet110+140 okr.11
20Josef Newgarden (67)Dallara DW12 Honda110+140 okr.10
21Tristan Vautier (55)Dallara DW12 Honda110+140 okr.9
22James Jakes (16)Dallara DW12 Honda110+140 okr.8
23Carlos Munoz (4)Dallara DW12 Chevrolet100+150 okr.7
24Sebastian Saavedra (6)Dallara DW12 Chevrolet69+181 okr.6
25Pippa Mann (63)Dallara DW12 Honda68+182 okr.5
Pole position: Will Power - 1:05,225 (+1 pkt.)Najszybsze okrażenie: James Hinchcliffe - 0:32,952 na 127 okrążeniu
Prowadzenie przez najwięcej okrążeń: Will Power (+3 pkt.)

KOMENTARZE

13
Twarzer
20.10.2013 01:47
Szkoda Helio, niefart straszny miał w Houston i to mu odebrało tytuł. Wyścig w Californii całkiem niezły, aczkolwiek usnąłem na jakieś 50-60 okrążeń przed metą... W tym roku start był godzinę później niż rok temu, co było dość niewygodne.
mbg
20.10.2013 12:31
Tony ma dar do przyciągania sponsorów, ;P Scott i Dario pozostaną przy Targecie, a Charlie produktach insulinowych dla cukrzyków takich jak on sam.
Arturo_R30
20.10.2013 12:18
@mbg, w sumie dobra decyzja Chipa, Tony mimo swoich lat okazał potrafi walczyć w czołówce, jest dość skuteczny, jednak ten sezon nie był oszałamiający w jego wykonaniu.
mbg
20.10.2013 12:08
Arturo_R30 Kanaan pojeździ dla Ganassi co mnie bardzo zdziwiło. Chodzi mi oczywiście o zatrudnianie tak wiekowego kierowcy w jednej z lepszych ekip.
Arturo_R30
20.10.2013 11:25
Bourdais będzie moim faworytem w następnym sezonie :) dostanie autko czołowej ekipy, napewno będzie w pierwszej piatce, nawet teraz ogrywa niezłego Saavedre w Dragon . Zaskoczenie sezonu, P3 dla Pagenauda, on też powalczy w 2014 :D podobno Liuzzi myśli nad dołączeniem do ICS, wiecie może co z Kanaanem ?
Carolius
20.10.2013 11:24
Nie wiem czy Simona bd w next sezonie :) Sebek jest szybki, nie miał szczęścia w F1 :)
mbg
20.10.2013 11:18
@Carolius No właśnie. Sebastian w KV razem z Simoną tworzyli by extra team. Wiemy przecież że Dragon był najgorszym zespołem w stawce i Bourdais nie mógł pokazać szczytu możliwości.
Carolius
20.10.2013 10:18
:) Higlight z wczoraj jest już, a całe rundy chyba na innym kanale widziałem :D
plastic
20.10.2013 10:01
tylko kiilkuminutowe highlighty z tego co pamiętam, chyba że coś się zmieniło. I to dopiero po kilku dniach. No a dzisiaj niedziela, jakieś ściganie obejrzeć trzeba ;). Endurance na Fuji się nie udał, więc możę chociaż Indy :)
Carolius
20.10.2013 09:48
:D Bourdians :D Oficjalny kanał Indy Car wrzuca chyba całe wyścigi :)
plastic
20.10.2013 09:42
@up, Saavedra czy Bourdais? I co z Simoną? Zapomniałem, że tym razem wyścig w sobotę, właśnie 'zaopatruję się' w niego i zaraz nadrabiam zaległości ;)
Carolius
20.10.2013 09:32
:D Bardzo ciekawy wyścig, było trochę walki :D W KV ma być Sebastian w kolejnym sezonie :)
mbg
20.10.2013 08:28
no i super. Dixon był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem sezonu. Nawet gdyby nie było syndromu zwanego "wiecznym pechem Powera" zdobył by mistrza. Helio był o wiele słabszym kierowcą tylko miał jeden atut. Zawsze dojeżdżał do mety i punkty same wpadały. O ile w 2008 roku tytuł należał mu się tak samo jak Scottowi to w tym sezonie absolutnie nie. Świetna końcówka sezonu dla Simony. Oby pozostała w KV bo to chyba najlepsza z ekip która jeszcze nie zgromadziła całego składu.