Marussia w końcu podpisała umowę komercyjną z Ecclestonem

Oznacza to, że wszystkie zespoły zadeklarowały swoje starty do 2020 roku
25.10.1319:28
Paweł Zając
929wyświetlenia

Marussia zabezpieczyła swoją przyszłość w Formule 1, gdyż w końcu udało się jej podpisać umowę komercyjną z Bernie Ecclestonem.

Stajnia z Banbury była jedynym zespołem, który nie podpisał siedmioletniej umowy z właścicielem praw komercyjnych w trakcie procesu finalizowania Porozumienia Concorde.

Mimo tego, że kwestia najważniejszej umowy w F1 została już rozwiązana, to dopiero teraz Ecclestone i Marussia doszły do porozumienia, co oznacza, że wszystkie 11 zespołów zadeklarowało swoją obecność w stawce do końca 2020 roku.

Dyrektor sportowy rosyjskiej ekipy, Graeme Lowdon, powiedział w rozmowie z magazynem Autosport: Mogę potwierdzić, że osiągnęliśmy porozumienie z właścicielem praw komercyjnych i podpisaliśmy umowę. Nie mogę wypowiadać się na temat żadnych szczegółów porozumienia, jednak jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Możemy teraz iść na przód, tak jak inne zespoły.

W kuluarach mówi się, że kluczowym elementem umowy były gratyfikacje finansowe, nawet jeśli Marussi nie udałoby się znaleźć na 10 miejscu w klasyfikacji konstruktorów. Zespoły, które mają już umowy z Ecclestonem, również mają być objęte tą dodatkową płatnością.

Ecclestone długo zwlekał z podpisaniem umowy z Marussią, a w zeszłym roku nawet stwierdził, że wolałby mieć 10 ekip w F1. Wolał bym dziesięć zespołów - powiedział szef F1 agencji Reuters. Nigdy nie chciałem dwunastu. Z dziesiątką łatwiej sobie poradzić, czy to w przypadku promotorów, czy to transportu. Wolał bym 10, o ile oczywiście nie oznaczałoby to utraty Ferrari.

KOMENTARZE

3
Darth ZajceV
25.10.2013 06:45
@Zajkos Umowa komercyjna jako tako nie ogranicza możliwości wejścia. Mamy więc pewność, że do 2020 zobaczymy, co najmniej 11 ekip, a jeśli znajdzie się ktoś z możliwościami to może dołączyć jako nowy zespół.
Anderis
25.10.2013 06:30
Dobra wiadomość. Szkoda byłoby utracić zespół w F1 ze względu na pazerność Berniego. Scorpion Racing miał bodajże jeździć na tym, co zostało z HRT, więc raczej ich już w F1 nie ujrzymy. Natomiast zespół Russian Time z GP2 deklarował chęć dołączenia do F1 bodajże od 2015 roku.
Zajkos
25.10.2013 06:15
Fajnie że nie będzie zmian do 2020 :) Ale co z Scorpions Racing (czy jakoś tak) !?