Marussia MR03 wyjechała z garażu
Ekipie udało się pojawić na torze w połowie trzeciego dnia testów
30.01.1415:08
6473wyświetlenia
Podczas trzeciego dnia testów w Jerez światło dzienne ujrzał nowy bolid Marussi oznaczony symbolem MR03.
Ekipa z Banbury chciała maksymalnie wykorzystać pierwsze dni testów i jeździć od samego początku, jednak niespodziewana usterka zatrzymała bolid w fabryce, który dopiero wczoraj wieczorem pojawił się w Hiszpanii.
Z racji opóźnienia Marussia zrezygnowała ze standardowej prezentacji i MR03 zobaczyliśmy od razu na torze, kiedy kilka chwil po piętnastej Max Chilton zaliczył pierwsze kilometry.
W nowym bolidzie najbardziej rzuca się oczy zmienione malowanie, gdzie pojawiło się więcej białego koloru. Ekipa zdecydowała się, jak większość, na wąski nos, a także niewielkie sekcje boczne oraz bardzo upakowany tył. Pozostała część samochodu nie wyróżnia się żadnymi szczególnymi elementami, więc sprawia wrażenie dość bezpiecznej konstrukcji. Ekipa zdradziła jednak, że nowe auto jest wynikiem aż dwóch lat pracy, gdyż pierwsze projekty zaczęły powstawać już na początku 2012 roku, kiedy nawet przepisy nie były jeszcze dobrze uformowane.
Główny projektant Marussi, John McQuilliam, przyznał, że MR03 jest najlepszym samochodem ekipy pod względem optymalizacji osiągów ze spójnością projektu oraz jego innowacyjnością.
W trakcie sezonu 2012 analizowaliśmy każdy alement samochodu. Od czubka nosa, aż po koniec tylnego skrzydła. Wiedzieliśmy, że po zmianie przepisów MR03 będzie bardzo się różnił. Zyskaliśmy na stabilności zespoły projektowego, który nie zmienił się przez ostatnie 24 miesiące. Myślę, że możemy być dość zadowoleni z tego jak zareagowaliśmy na zmiany i jakości MR03.
Bolid został wyprodukowany i wykończony według najwyższych standardów. Udało nam się osiągnąć znaczącą redukcję wagi, jednak cały czas najważniejsza dla nas jest niezawodność. Bez wątpienia największym wyzwaniem projektowym było chłodzenie. Mimo to, jest to jeden z kilku obszarów z którego jesteśmy szczególnie zadowoleni pod względem projektu, jak i innowacyjności naszych rozwiązań.
^galeria,607
KOMENTARZE