Latvala wygrywa, Kubica na mecie
Kierowca Volkswagena nie pozwolił sobie odebrać zwycięstwa
08.02.1416:26
3887wyświetlenia
Jari-Matti Latvala najlepiej poradził sobie z odwilżą na śnieżnych odcinkach i został zwycięzcą 62. edycji Rajdu Szwecji.
Od samego początku impreza przebiegała pod dyktando kierowców Volkswagena. Ogier jednak wypadł z walki o zwycięstwo po zakopaniu się w zaspę drugiego dnia.
Walka o zwycięstwo przeszła na Mikkselsena i Latvalę, jednak ten pierwszy, mimo usilnych starań, musiał zadowolić się podium po uszkodzeniu zawieszenia na osiemnastym oesie. Latvala już po pierwszej dzisiejszej pętli miał dość bezpieczną przewagę, którą bez problemów dowiózł do mety podczas trzech ostatnich odcinków.
W końcówce swoich szans próbował Mads Ostberg, który liczył na wyprzedzenie Mikkselsena, jednak kierowcy Citroena zabrakło do swojego rodaka zaledwie 5,9 sekundy. Czwarty był Mikko Hirvonen przed Ottem Tanakiem i Sebastienem Ogierem, który wskoczył na szóste miejsce na przedostatnim oesie. Dziesiątkę uzupełnili Henning Solberg, Pontus Tidemand, Craig Breen i Kris Meeke.
Polscy zawodnicy ukończyli imprezę na pozycjach poza czołową piętnastką. Kubica przyznał, ze po wczorajszym błędzie na lądowaniu za hopą stracił rytm, co doprowadziło do kolejnych błędów. Podczas ostatnich trzech odcinków krakowianin dwudziesty pierwszy, trzynasty oraz osiemnasty i ostatecznie został sklasyfikowany na 24 miejscu. Michał Sołowow podczas swojego gościnnego występu w Rajdzie Szwecji notował czasy w okolicach 20 miejsca, co przełożyło się na 17 pozycję w rajdzie.
KOMENTARZE