Wyścig na torze Monza już bezpieczny?

Burmistrz Monzy, Michele Faglia, obiecał postawienie ścian dźwiękochłonnych wokół toru
27.03.0611:35
Marek Roczniak
941wyświetlenia
Z doniesień opublikowanych podczas ostatniego weekendu przez włoską La Gazzetta dello Sport wynika, iż wrześniowa Grand Prix Włoch na torze Monza może nie być już zagrożona.

Przypomnijmy, że dwie rodziny z usytuowanej obok Parco di Monza wioski Biassono wnieśli sprawę o zbyt duży hałas dochodzący z toru. Sąd w Mediolanie uznał ich rację i zabronił organizowanie wyścigów na Monzy, chyba że uczestniczące w nich pojazdy będą wyposażone w tłumiki.

W przypadku Formuły 1 takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, a więc konieczne było znalezienie innego rozwiązania. Jest nim skonstruowanie specjalnych ścian dźwiękochłonnych wokół toru. Burmistrz Monzy, Michele Faglia, zawarł już podobno ugodę z mieszkańcami Biassono, obiecując postawienie takich właśnie ścian.

Pozostaje mieć nadzieję, że sprawa ta rzeczywiście została już definitywnie załatwiona.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

5
adams
29.03.2006 07:39
tak,miejscowych-)))jestem za
redzkaformula
27.03.2006 03:20
a mowilem ze trzenba scian dzwiekoszczelnych /...
kuba_new
27.03.2006 11:14
po co ukraincow przeciez maja miejscowych :) tez im pewnie troche juro z kieszeni by wyplynelo jak by tor zamkli nie :)))
JaJacek
27.03.2006 11:00
A co było pierwsze - osiedle mieszkaniowe, czy tor? Nie trzeba było budować domów naprzeciwko toru F1. Taka śmieszna sprawa i do tego we Włoszech. Kraju fanatycznych kibiców F1 od kilku pokoleń. Wstydźcie się makaroniarze!
Zombie
27.03.2006 10:03
Skoro to tylko dwie rodziny, to taniej byłoby wynająć kilku Ukraińców :)