Toro Rosso oraz Renault oczyszczone przez FIA z zarzutów

Ekipa rzekomo wykonała nielegalny test na hamowni przed rozpoczęciem mistrzostw
27.06.1413:23
Mateusz Szymkiewicz
1144wyświetlenia

FIA postanowiła oczyścić z zarzutów ekipę Toro Rosso oraz jej dostawcę silników Renault, jakoby zorganizowała nielegalne testy na hamowni.

Niedawno wpłynął do Federacji wniosek z anonimowego źródła, jakoby stajnia z Faenzy testowała swój bolid wraz z silnikiem Renault przez sześć dni na hamowni austriackiej firmy AVL, tuż przed rozpoczęciem mistrzostw.

FIA rozpatrzyła wszystkie dowody w tej sprawie i uznała, że test przeprowadzony przez włoski zespół wspólnie ze swoim dostawcą jednostek napędowych, był legalny i nie były podczas niego wykorzystywane opony przeznaczone do jazdy na torze w trakcie weekendu Grand Prix.

W międzyczasie Remi Taffin z Renault Sport F1 przyznał, że nie rozumie, dlaczego ktoś uznał, iż zespół wykonał coś niezgodnego z przepisami. W tym momencie otrzymaliśmy wsparcie od Toro Rosso, by zniwelować ówczesną stratę do konkurencji. Chcieliśmy wykorzystać każdą hamownię, która była dostępna, więc skorzystaliśmy z tej możliwości. Po prostu zdecydowaliśmy się użyć innej hamowni, niż tą, którą mamy w Viry - powiedział Francuz.