McLaren nie zamierza odpuszczać rozwoju tegorocznego auta

W przyszłym roku będzie można korzystać z wielu rozwiązań wypracowanych obecnie
26.07.1419:55
Paweł Zając
1012wyświetlenia

Eric Boullier zdradził, że McLaren nie zamierza odpuszczać rozwoju tegorocznego samochodu, gdyż spora ilość części zostanie wykorzystana w przyszłym sezonie.

Już od jakiegoś czasu wiadomo, że za niespełna pół roku Honda powróci do Formuły 1 jako dostawca silników dla stajni z Woking. To oraz słabe wyniki w obecnych mistrzostwach zrodziły spekulacje, że brytyjska stajnia mogłaby chcieć skupić się bardziej na przyszłorocznym aucie.

Boullier stwierdził jednak, że nic takiego nie będzie miało miejsca, gdyż mimo zmiany silnika sporo części można będzie wykorzystać i w tym roku pojawią się przynajmniej dwa znaczne pakiety poprawek do MP4-29. Będziemy rozwijać obecne auto, gdyż w przyszłym roku przepisy w kwestii podwozia i skrzyni biegów nie zmieniają się zbytnio - stwierdził Francuz. Większość części zostanie użyta w przyszłym roku dlatego tez korzystamy z tegorocznego auta jako pewnego rodzaju laboratorium. W Spa i Singapurze pojawią się znaczne pakiety poprawek do naszego bolidu.

KOMENTARZE

1
dan193t
26.07.2014 09:46
Szkoda, że mając najszybszy bolid sezonu 2012, zamiast pracować nad niezawodnością woleli budować od nowa samochód którego projekt po jednym sezonie i tak nadawałby się do kosza... RBR rozwija auto od 2009 roku. McLaren w końcu w 2012 dorównał im osiągami. Logicznym posunięciem było w takim razie zerwać z tym projektem i zacząć od nowa, czyli mniej więcej z poziomu MP4-24 z pierwszych wyścigów sezonu 2009. Normalnie jakby się frajerstwem od Ferrari zarazili. (Mam na myśli Ferrari po '08, bo wcześniej to właśnie Ferka McLarenowi przyczepiła łątkę frajerów, gdy nawet Newey nie mógł im pomóc)