Rdest wystartuje gościnnie w Scirocco R-Cup

Polka weźmie udział już w najbliższej rundzie na Red Bull Ringu
29.07.1420:33
Inf. prasowa
1932wyświetlenia

W najbliższy weekend Gosia Rdest, wystartuje gościnnie w Volkswagen Scirocco R-Cup na austriackim Torze Red Bull Ring. Występ w Scirocco będzie dla niej rozgrzewką przed zaplanowaną na kolejny weekend sierpnia rundą Volkswagen Castrol Cup w Moście.

Polka miała już okazję zasiąść za kierownicą wyścigowego Scirocco pod koniec ubiegłego sezonu, podczas eliminacji do Scirocco R-Cup zorganizowanych przez Komisję Kobiet w Motosporcie i VW Motorsport na niemieckim torze Oschersleben. Została zaproszona jako jedna z 12 najlepiej rokujących zawodniczek wyścigowych z całego świata.

Red Bull Ring to dla mnie wyjątkowy tor, cieszę się że w tym roku również będę miała okazję tam wystartować. Pierwszy raz miałam z nim styczność podczas jednego z eventów cyklu Formula BMW Talent Cup 2012 - powiedziała Gosia Rdest. Pamiętam, że było deszczowo, a tor zrobił na mnie ogromne wrażenie ze względu na umiejscowienie i różnicę wzniesień. Są tam fantastyczne strefy hamowania, które wymagają dobrego wyczucia samochodu. Moje pierwsze zawody na Red Bull Ringu to również niezłe czasy: trzecie miejsce na czasówce i piąte w wyścigu.

Gościnny start w Scirocco Cup będzie dużym wyzwaniem. W pucharze ściga się 23 zawodników, część z nich znam z kartingu i formuł, teraz będziemy mieli okazję zmierzyć się w samochodach turystycznych. Wśród nich są aż cztery dziewczyny, co jest dla mnie dużą nowością, bo zazwyczaj ścigałam się z samymi facetami lub, ewentualnie, tylko z jedną kobietą. Cieszę się, że będę miała okazję porównać się z dziewczynami. Wyścig na Red Bull Ringu to tez dobra rozgrzewka przed ciężkim miesiącem w Golfie, od ostatniej rundy w Poznaniu minęło już sześć tygodni. Zarówno charakterystyka auta jak i zawodów jest bardzo podobna do tej w VWCC, więc myślę, że ten występ pozwoli mi na nowo wdrożyć się przed drugą połową sezonu.

Warto oczywiście dodać, że pucharze Volkswagena Scirocco startowało już wielu polskich zawodników. Największe sukcesy odnosili Mateusz Lisowski i Maciej Steinhof, którzy sięgnęli kolejno po tytuł oraz trzecie miejsce w serii.