Horner: Zespoły powinny w mniejszym stopniu kontrolować kierowców

Brytyjczyk przekonuje, że fani F1 powinni koncentrować się na rywalizacji, a nie polityce.
30.07.1413:37
Nataniel Piórkowski
1824wyświetlenia

Christian Horner uważa, że zespoły muszą przestać próbować kontrolować swoich kierowców, jeśli mają oni być na nowo postrzegani przez fanów jako herosi sportu.

W sytuacji gdy królowa sportów motorowych mierzy się z problemem spadku popularności, jedna z teorii głoszonych przez obserwatorów zakłada, że jest on spowodowany zbyt hermetycznie funkcjonującymi zawodnikami, zawsze odpowiadającymi przez swoim teamem i zastępami sponsorów.

Szef Red Bull Racing uważa, że teraz, gdy otwiera się możliwość zmienienia strategii funkcjonowania sportu, zespoły powinny poważnie przemyśleć rozluźnienie restrykcji dotyczących kierowców. Powinniśmy pozwolić kierowcom na wyrażanie siebie, bardziej niż próbować uderzać w nich krytyką. Uwolnić ich osobowość, bo oni także mają swoje opinie. Sprzyjać temu, by dostrzegać ich charakter.

Brytyjczyk uważa również, że należałoby popracować nad wydawaniem i treścią informacji przekazywanych przez radio, ponieważ obecnie tworzą one wrażenie nadmiernej kontroli zawodników. Czasem wygląda to tak, jakby kierowcy byli nadmiernie kontrolowani. W warunkach takich jak mieliśmy na Węgrzech, spójrzcie tylko na to z jak fantastycznej strony pokazał się Fernando Alonso. Lewis Hamilton przebił się do ścisłej czołówki z samego końca stawki. Daniel wykonywał świetne manewry wyprzedzania, dokonując niemal niemożliwego - wyliczał 40-latek.

Horner odniósł się także do krytyki mediów, jaką wyraził podczas piątkowej konferencji FIA komentując pytania dziennikarzy o kwestie polityczne. Trzymam się tego, co powiedziałem. Gdy skoncentrujemy się na ściganiu, to wychodzi na to, że mamy fantastyczny sport. W F1 powinni być heroiczni kierowcy i na Węgrzech tak było. To jest Formuła 1. To jest jej najlepsze wydanie. Nie mówię tu wyłącznie o Węgrzech, podobnie było w Niemczech. Jeśli o mnie chodzi, to właśnie to mnie zadowala, to chcę oglądać, to jest częścią rywalizacji. Powinniśmy iść w tym kierunku i sądzę, że tak będzie.

KOMENTARZE

5
katinka
31.07.2014 08:20
Coraz bardziej lubię tego gościa, jest chyba jako człowiek taki najbardziej naturalny i prawdziwy ze wszystkich szefów zespołów. Jemu chyba nie chodzi tylko o to samo co Laudzie, nie o samo TO i to kontrolowanie kierowców gdy walczą ze sobą na torze. Ale bardziej o to by kierowcy w czasie wyścigu i w wypowiedziach byli sobą po prostu, pokazali osobowość, charakter, by nie udawali kogoś kim nie są, może w końcu mniej byłoby tej nudnej poprawności politycznej i jeszcze nudniejszego PR. Fajne takie podejście Hornera, gdy teraz tyle sztuczności w F1 i nie tylko tam.
marcin_114
30.07.2014 02:33
Multi 21
KamBar
30.07.2014 01:41
Hihi Hornerius Hipokritus
Aeromis
30.07.2014 01:30
Lauda zaczął, Horner poszedł jego tropem i bardzo dobrze, przyda się odmiana szczególnie w takim RBR ;)
Siux
30.07.2014 12:52
i najlepiej zacznij Pan, Panie Horner, od siebie i swojego zespołu