Willi Weber krytykuje Ecclestone'a i Todta
Niemcowi nie podobają się także narzekania kierowców przez radia zespołowe.
07.08.1414:26
1710wyświetlenia
Willi Weber, były menedżer siedmiokrotnego mistrza świata - Michaela Schumachera, w ostrych słowach wypowiedział się o najważniejszych osobach zarządzających Formułą 1.
Niemiec sądzi, że szef FOM - Bernie Ecclestone jest w zbyt zaawansowanym wieku by gwarantować, że sport będzie w stanie zainteresować nowe pokolenie kibiców, a prezes FIA - Jean Todt nie jest wystarczająco charyzmatyczną osobą, która może zagwarantować niezbędne zmiany.
Mamy dużo powodów spadku popularności F1. Po pierwsze - ryba psuje się od głowy. Bernie Ecclestone jest o wiele za stary by wykorzystać erę nowych mediów, a Jean Todt nie ma wystarczającej siły by wymóc konkretne rozwiązania. Ci dwaj panowie myślą tylko o swoich własnych interesach- wyjaśniał Weber w rozmowie z niemieckim Bildem.
Z kolei największym negatywnym zjawiskiem pośród kierowców jest zdaniem Niemca zwiększająca się ilość skarg przekazywanych przez radia zespołowe.
Kto chce oglądać jak dzisiejsze mięczaki wylewają swoje żale przez radio? Nie ma już takich charakterów jak Ayrton Senna, Jacques Villeneuve czy Michael Schumacher. Oni nie narzekali, tylko przekazywali swoje odpowiedzi bezpośrednio na torze.
KOMENTARZE