Massa sądzi, że Ferrari może uczyć się od Williamsa

Brazylijczyk nie chce jednak dawać swojemu byłemu pracodawcy konkretnych sugestii.
07.08.1410:05
Nataniel Piórkowski
2321wyświetlenia

Zdaniem Felipe Massy, Ferrari może wyciągnąć wiele pożytecznych lekcji z odrodzenia, jakiego po kilku rozczarowujących sezonach dokonała stajnia Williamsa.

Brazylijczyk, który po sezonie 2013 został zmuszony do opuszczenia włoskiego zespołu zwraca uwagę na zaskakujące postępy, jakie przez zimę udało się osiągnąć jego obecnemu pracodawcy, który z jednego z najsłabszych, przerodził się w pretendenta do wicemistrzostwa świata konstruktorów.

Massa przypomina, że kluczem do sukcesu nie była wyłącznie zmiana dostawcy jednostek napędowych z Renault na Mercedesa. Teraz jesteśmy konkurencyjni także w innych obszarach. Osiągnięcie tego zajęło trochę czasu, ale udało się. Wciąż mamy jeszcze wiele do poprawy.

Kierowca z Sao Paulo odniósł się także do pierwszej połowy sezonu i pojedynku z zespołowym kolegą - Valtterim Bottasem. Najważniejsze że dysponujemy konkurencyjnym samochodem i dzięki temu sam jestem konkurencyjny. Tylko tym się martwię.

Zapytany wprost o to, czy dałby Ferrari jakąś konkretną radę, Massa odrzekł: Tak, ale nie chcę tego robić. Nie wiem czy kiedykolwiek do tego dojdzie, ale gdybym pewnego dnia musiał ponownie zmieniać zespół, zabrałbym ze sobą wszystkie doświadczenia zdobyte z Williamsem.

KOMENTARZE

9
LH44fan
07.08.2014 08:54
Tytuł nieco inny od rzeczywistej wypowiedzi przez co wszyscy plują jadem w kierunku Felipe. Nie powiedział, że Ferrari powinno się uczyć od Williamsa, tylko że Williams może być przykładem dla innych.
jpslotus72
07.08.2014 12:32
Jeśli chodzi o formę Williamsa, to jest ona rzeczywiście imponująca w porównaniu z poprzednimi sezonami - ale czy to oznacza już powrót na trwałe do ścisłej czołówki? Osobiście życzę tego tej ekipie, ale jak będzie - zobaczymy. Na pewno trafioną decyzją było przejście na silnik Mercedesa. Williams wykorzystuje to nawet aerodynamicznie - rozmieszczenie po przeciwnych stronach sprężarki i turbiny, położenie intercoolera (chłodnicy sprężanego powietrza) bliżej kokpitu pozwoliły na konstrukcję węższych sekcji bocznych, dzięki czemu bolid Williamsa ma mniejszy opór. Czyli - umiejętnie wykorzystali to, co mieli do dyspozycji. Ale F1 nie stoi w miejscu i trzeba się wykazać podobną inwencją na dłuższym dystansie. A Massa? Przeszedł do zespołu, w którym nie był skazany z góry na rolę "pomagiera", dostał bardziej konkurencyjny bolid - i znowu ma na koncie mniej niż połowę tego, co partner z zespołu... Tylko pech?
kusza
07.08.2014 12:14
Eee, to tylko takie wbijanie szpili bylemu pracodawcy za wspolprace. Jakos ostatnio czeste w kontekscie Ferrari.
Bear
07.08.2014 11:36
Panie Massa, z każdą kolejną wypowiedzią utwierdzam się w przekonaniu, że na Snickersa już za późno...
kamil_zmc
07.08.2014 10:42
Chodzi pewnie o poprawki do bolidu. Wcześniej chyba już mówił, że w przeciwieństwie do Ferrari, w Williamsie poprawki działają.
Aeromis
07.08.2014 10:04
Sukces ma wielu ojców... a jak się uczyć drogi Felipe to od najlepszych, czyli od RBR i Mercedesa.
FuX08
07.08.2014 09:33
A ich strategie wyścigowe to mistrzostwo świata.
RY2N
07.08.2014 09:29
[quote="Massa"]Ferrari może uczyć się od Williamsa[/quote] Owszem może, tylko czy wymiana jednostki napędowej na Merca ma sens w przypadku Ferrari? Bo aerodynamikę i resztę spraw to wbrew temu co mówi Massa, Williams ma gorsze niż Ferrari (wystarczy spojrzeć gdzie są w tabeli punktowej w stosunku do Ferrari, mając przecież lepszy silnik)
Sasilton
07.08.2014 09:12
A Massa od Bottasa.