O zwycięstwa w poszczególnych rajdach będą walczyły aż trzy załogi?

Promotor WRC nie wyklucza zmiany planów dotyczących shootoutu.
07.08.1420:47
Nataniel Piórkowski
2253wyświetlenia

Promotor Rajdowych Mistrzostw Świata - Oliver Ciesla przyznał, że już od przyszłego roku o zwycięstwie w poszczególnych eliminacjach może decydować shootout, w którym będą rywalizowały trzy najlepsze załogi.

We wrześniu powinniśmy poznać założenia planu zmian w formacie przyszłorocznych eliminacji. Według jego wstępnych założeń o zwycięstwo na ostatnim odcinku specjalnym miała walczyć dwójka najlepszych zawodników. Teraz jednak w grę wchodzi rozszerzenie tej grupy do trzech najszybszych załóg. W analogicznym systemie miałyby być rozstrzygane losy miejsc 4-6, 7-9 oraz 10-12.

Ludzie chcą nieprzewidywalności, która utrzyma otwartość ostatecznych wyników tak długo jak to możliwe. Pracujemy nad tym jak to osiągnąć, myślimy jak możemy sobie na to pozwolić, pomimo przejechania przez trzy dni ponad trzystu kilometrów. Jak możemy opracować model utrzymujący ekscytację, sprawiający że fani nadal będą chcieli śledzić ostatnią godzinę zmagań? Każdego tygodnia stawiamy kroki we właściwym kierunku. Naszą pracę można po części porównać do operacji, gdy robisz wszystko by pomóc pacjentowi bez uszkadzania kolejnych narządów. Chcemy pozostać fair wobec kierowców i utrzymać proste zasady gry. Dokonamy tego, a cel podniesienia emocji i nieprzewidywalności zostanie osiągnięty - zapewniał Ciesla.

Promotor Mistrzostw zdradził, że choć początkowe dyskusje dotyczące zmian nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, to jednak jest zadowolony z tego, co udało się osiągnąć do tej pory. Pierwsze propozycje pociągnęły za sobą pewną konsternację, ale teraz udaje się nam ją redukować i bardziej koncentrujemy się na pobocznych efektach tej operacji. Cieszymy się akceptacją ze strony udziałowców. To niezbyt wielka zmiana, ale zwiększy potrzebę naciskania od startu do aż końca rajdu.

KOMENTARZE

13
Challenger
10.08.2014 03:55
@marek84 - popieram zdanie kolegi. Dla mnie to debilne pomysły i tyle. Oglądalność WRC spadła z kilku powodów wymienię 3 najgłówniejsze. 1. 9 tytułów z rzędu Loeba - tego nie mogli znieść najtwardsi zwolennicy innych ekip. 2. Stopniowe wycofywanie się zespołów fabrycznych - kto pamięta czasy że jeździła Toyota, Ford, Subaru, Mitsubishi, Lancia... potem jeszcze, po wycofaniu się niektórych ekip dołączyły Peugeot i Citroen... Dziś kto jeździ w fabrycznym zespole - 1 producent i dwa auta. 3. Nieprzystępność wizualna wyścigu - o ile relacja z zawodów kolarskich można zrobić od razu i na miejscu a podsumowanie z etapów jeszcze wieczorem to często jakiekolwiek relacje z rajdu i podsumowanie kibice dostawali po tygodniu... gratulujemy! Przegrali z kretesem z innymi zawodami z których realizacje programów da się zrobić jeszcze tego samego dnia czy weekendu. Gdyby FIA poszła po rozum do głowy to relacja z rajdu powinna pojawić się w TV wieczorem kilka godzin po skończonym rajdzie/odcinkach. Skoro jeździmy w piątek i sobotę i niedziele to takie podsumowania powinny być codziennie. A w niedziele podsumowanie całości. inna sprawa to takie same oszczędności jak w F1 przeprowadzone bez głowy i bez sensu. Zamiast oszczędzać na tym co najwięcej kosztuje - a wiec targanie sprzętu co rajd to na inny kontynent zmniejszali samochody i pojemności. Jak zaczęły ścigać się mydelniczki a nie zjadacze asfaltu to i kibice odeszli. Co to za frajda marzyć o VW polo w porównaniu do marzeń o Subaru Imprezie WRC czy Mitsubishi Lancerze EVO. W ten sposób utracili znaczną cześć kibiców podziwiających mocne maszyny.
marek84
08.08.2014 07:46
Skończy się to tym, że ludzie będą się interesowali początkiem, później zaglądali raz-dwa dziennie "z ciekawości czy faworyt nie wypadł". Zainteresowanie będzie wywoływał tylko ten shootout, moim zdaniem zupełnie nie o to chodzi w tym sporcie. Ludzie lubią emocje, ale zbyt wiele sztuczności i wpychania ich na siłę tylko zaszkodzi. Lepiej niech zrobią coś, żeby samochody były w miarę na tym samym poziomie i startowało ich ciut więcej w randze WRC. W tym momencie to VV ściga się sam z sobą w innej lidze a reszta czeka na ich wypadnięcie/problemy, jeśli o zwycięstwo i tak będą bili się w kółko Ci sami kierowcy VV to i tak oglądalność będzie spadać. Wprowadzenie tego durnego shootout moim zdaniem wprowadzi nudę: VV będzie jechał, byle dojechać w TOP3, pozostali na pierwszych OS-ach spróbują na co ich stać i później będą jechać na dojechanie. Naciskać będą goście z pozycji 7-w górę, tylko... czy naprawdę chcemy oglądać kolejne OS-y gdzie czołówka jedzie na pół gwizdka a emocje są w drugiej połowie aut WRC? Przecież w tym momencie taki Latvala i Ogier wcale nie będą walczyć, tylko będą chcieli bezpiecznie dojechać do shootout... Z drugiej strony rozumiem, że VV się to podoba, bo wtedy ich 3 auta po przejechaniu rajdu na 90% będą walczyć o zwycięstwo... Trochę to wygląda tak, jakbyśmy w każdym wyścigu F1 na 10 okrążeń do mety wypuszczali na 2 okrążenia Safetycar, bo wtedy w końcówce są emocje. No są, ale czy naprawdę o takie emocje chodzi w każdym jednym kolejnym wyscigui? Czy to nie... nudne?
hejter
08.08.2014 03:04
Show musi być :D
cobra
08.08.2014 02:42
Ja pierniczę, co za debilny pomysł. Jak dla mnie zabija to przyjemność ze śledzenia całego rajdu skoro "przeciętniak" może wygrać rajd jeśli mu się poczęści w końcówce.
FuX08
08.08.2014 09:44
Więc nawet trzeci zawodnik ze stratą i 5 minut może wygrać rajd. Głupie do kwadratu.
Phaedra
08.08.2014 09:44
Ten absurdalny pomysł wyszedł od szefa VW Jost Capito.
marcin_114
08.08.2014 09:26
W skrócie: Ogier przez 20 odcinków robi sobie 2,5 minuty przewagi nad Mikkelsenem. Ostatni odcinek wygrywa Mikkelsen i jednocześnie cały rajd?
Voo
08.08.2014 09:05
Wyjątkowo głupi pomysł, absurdalny wręcz, który w koncówce rajdu będzie pewnie promował jazdę "na dojechanie". Poza tym nie rozumiem tego chorego założenia, że jakiś zwariowany pomysł uczyni daną dyscyplinę bardziej popularną. Przypomina mi to próby zaszczepienia piłki nożnej w Stanach przed laty - zrezygnujmy ze spalonych, grajmy cztery kwarty itp. Tymczasem albo ktoś lubi rajdy albo nie. Nie polubi ich nikt bardziej bo będzie "dogrywka". Rajdy nie muszą być bardziej nieprzewidywalne (F1 jest równie przewidywalna) tylko bardziej przystepne i obecne w mediach. Skoro ludzie potrafią godzinami gapić się na wyścigi kolarskie to oglądaliby też dobrze opakowane rajdy. Wejdzie dogrywka i co - telewizje się rzucą? Wolne żarty. Nie tędy droga.
Sar trek
08.08.2014 08:51
Przez trzy dni rajdu kierowcy ścigają się, aż do ostatniego odcinka rajdu, czyli tego shootoutu. Wtedy to czasy z poprzednich odcinków już nie mają znaczenia, tylko pozycje. Kierowcy, którzy zajmowali pozycje 1-3 walczą o zwycięstwo, najszybszy z nich wygrywa rajd. Kierowcy z pozycji 4-6 walczą o czwarte miejsce, z 7-9 o 7 i tak dalej.
marrcus
08.08.2014 01:05
najpierw miało być 1 z 2 zaczynają jakby od czystej kartki, wyniki Power Stage decydują o kolejności końcowej na mecie, dalej 3 z 4 itd. A później coś było że mają dawać ileś tam sekund za 1 min przewagi.
J.P.S.
07.08.2014 11:40
Nie rozumiem tego shootoutu. Może ktoś łopatologicznie wyjaśnić?
natan
07.08.2014 09:58
@enstone Powinny być gotowe do końca bieżącego roku. Według planów mają być przedstawione na grudniowym posiedzeniu światowej rady FIA.
enstone
07.08.2014 09:46
Kiedy opublikują przepisy na rok 2017 ?