GP Japonii: Rosberg najszybszy przed kwalifikacjami

Szalejący na Pacyfiku tajfun nie wpłynął jeszcze na pogodę nad Suzuką, więc ostatnia godzina przygotowań przed Grand Prix Japonii rozpoczęła się w dobrych warunkach. Standardowo podczas trzeciego treningu zawodnicy nie zwlekali z wyjazdami na tor i choć część okrążeń była tylko wyjazdowa , to jednak Vergne i Gutierrez od razu zaczęli pracę.

Obaj rozpoczęli od pierwszy razów - Francuz otworzył tabelę z czasami wynikiem 1:36,886s natomiast Meksykanin był pierwszym zawodnikiem, który zaliczył ostre ratowanie w zakręcie 130R - ostatecznie udało mu się uniknąć barier i pojechać dalej. Kilka chwil później na listę kierowców z kłopotami wpisał się Marcus Ericsson, który obrócił swój bolid w szykanie.

Po 10 minutach na czele znajdował się Jeonson Button, który z wynikiem 1:36:299s wyprzedzał Daniela Ricciardo i Kevina Magnussena. Starszy z zawodników McLarena długo nie zabawił na czele, gdyż jeszcze przed połową sesji na torze pojawiły się Ferrari, Williamsy i Mercedesy, które to właśnie wskoczyły na czoło po swoich pierwszych pomiarowych okrążeniach. - najpierw Rosberg znalazł się na czele z wynikiem 1:34,516s, a później Hamilton pojechał jeszcze szybciej i wpisał swoje nazwisko na czoło tabeli. W połowie treningu czołową trójkę uzupełniał Alonso przed Massą, Bottasem, Vergne, Riciardo, Buttonem, Raikkonenem i Magnussenem.

Jak na Suzukę przystało nie brakowało też kłopotów, choć nie było to nic spektakularnego i kończyło się na przestrzelonych zakrętach i lekkich wyjazdach poza tor. W użyciu cały czas były twarde opony i ten stan zmienił za sprawą Jeana-Erica Vergne, który jako pierwszy ubrał pośrednie opony, jednak nie był w stanie ich wykorzystać, gdyż po zaledwie trzech kółkach zjechał do garażu z powodu problemów z samochodem, które zakończyły jego jazdę.

Trzeci trening skończył się zbyt szybko także dla Vettela, w którego bolidzie pojawiły się kłopoty z turbo oraz dla Kimiego Raikkonena, który stracił moc w swoim aucie. Na 15 minut przed końcem rozpoczęły się szybkie kółka na miękkich oponach. Pierwszym z czołówki, który zdecydował się na taki krok był Ricciardo, jednak Mercedesy i tak były poza zasięgiem. Nico Rosberg podczas swojego szybkiego kółka poprawił się o ponad sekundę pomimo błędu w zakręcie Spoon. Podobna sztuka nie udała się jednak Hamiltonowi, który zbyt szybko wszedł w pierwszy zakręt i spotkał się z barierami.

Żółte flagi zniknęły na około trzy minuty przed końcem, umożliwiając zawodnikom walkę o lepszy czas, jednak ostatecznie Rosberg okazał się niepokonany. W międzyczasie również oba Lotusy zaliczyły wycieczkę na żwir w pierwszym zakręcie, jednak i Grosjeanowi i Maldonado udało się uniknąć barier. Ostatecznie za Rosbergiem znalazł się Hamilton, przed Alonso, Massą, Bottasem, Ricciardo, Magnussenem, Vergne, Kwiatem i Buttonem.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 36°C
Temperatura powietrza: 23°C
Prędkość wiatru: 5,7 m/s
Wilgotność powietrza: 50%
Sucho