Capito: Rajdowe Mistrzostwa Świata czeka rok stagnacji

Dyrektor działu sportów motorowych Volkswagena - Jost Capito uważa, że po tym jak Komisja WRC nie podjęła decyzji w sprawie wprowadzenia radykalnych zmian dotyczących PowerStage, całe mistrzostwa czeka rok absolutnej stagnacji.

Promotor WRC czynił w ostatnich miesiącach usilne starania w celu przeforsowania zmian dotyczących rozgrywania PowerStage, według których różnice pomiędzy poszczególnymi załogami dzielone byłyby przed jego startem przez dziesięć (10 sekund przewagi topniałoby do zaledwie 1s.).

Nie jest tajemnicą, że Capito - jeden z architektów propozycji - starał się przekonać do jej poparcia szefa Międzynarodowej Federacji Samochodwej - Jeana Todta. Teraz, gdy wiadomo już, że w przyszłym sezonie nie dojdzie do ich wprowadzenia, Niemiec nie kryje swego rozczarowania.

Ta decyzja oznacza, że nic się nie poprawi. Można było coś zmienić, ale propozycja przepadła. Jak dla mnie teraz jest już za późno, by cokolwiek zrobić. Ludzie nie wierzą już, że ktokolwiek chce wprowadzić jakieś zmiany w WRC. Pośród całej naszej społeczności panowało przekonanie, że promotor działa z całą powagą i chce zmienić to, co trzeba. Chce do tego doprowadzić. Chce dobrze. Teraz czuć, że cała ta wiara zniknęła - wyjaśniał Capito w rozmowie z magazynem Autosport.

Pomimo tego, że Volkswagen zdecydował się kontynuować swój program do 2019 roku włącznie, Niemiec nie wykluczał, że jego ekipa może opuścić WRC już w 2016 roku. Teraz jednak, gdy w najbliższej perspektywie nie ma zbyt wielu możliwości przeforsowania propozycji ukierunkowanych na poprawę globalnej oglądalności sportu, Capito przyznaje, że przekonanie zarządu koncernu do dalszego zaangażowania w mistrzostwa może stawać się coraz trudniejsze.

Pod koniec 2015 roku przyjrzymy się danym dotyczącym oglądalności. Zobaczymy jak bardzo poprawiły się one względem sezonu 2014 i na tej podstawie podejmiemy decyzję o tym, czy pozostać w WRC, czy wycofać się wraz z końcem 2016 roku. Nie wiem jednak teraz, jakim cudem oglądalność w 2015 może być lepsza od tej z tego sezonu. Jeśli nadawcy do dziś nie wyrażają większego zainteresowania sportem, to nie wiem, jak możemy ich teraz do niego przekonać. Zwrot inwestycji nie jest trwały.