Arrivabene nie chce zmieniać celu postawionego przed Ferrari

Włoch podkreśla, że w tym roku jego zespół nie jest w stanie walczyć o tytuły.
21.02.1515:06
Nataniel Piórkowski
1097wyświetlenia

Odpowiadający za prace Scuderii Ferrari Maurizio Arrivabene uważa, że realnym celem na sezon 2015 wciąż pozostaje dla jego zespołu wywalczenie zwycięstw w dwóch Grand Prix.

Włoska stajnia spędziła dużą część zimy na przygotowaniach do nowego sezonu, który ma przełamać okres ostatnich porażek i absolutnego kryzysu, jaki przypadł na 2014 roku. Pomimo optymistycznych oznak płynących z analizy wyników pierwszych zimowych testów, Arrivabene twardo obstaje przy realizacji pierwotnego celu narzuconego swej stajni.

Nie jestem tak szalony, by zmieniać teraz nasz cel. Jest ciągle taki sam. To zwycięstwo w dwóch wyścigach. Trzy wygrane byłyby perfekcyjne, a jeśli trafiłyby się cztery, to przebiegnę sto kilometrów bez butów po wzniesieniach Maranello! Cel pozostaje bez zmian - zaznaczał Włoch.

Arrivabene zapewnia również, że pomimo udanych testów Ferrari nie może pozwalać sobie na utratę motywacji i ślepą wiarę w dokonaną poprawę osiągów. Moim pierwszym celem było odbudowanie zespołu i zagwarantowanie, że wszystko będzie szło we właściwym kierunku. Podczas testów w Jerez powiedziałem, że nie wierzę w tytuł zimowego mistrza świata. W porównaniu do ubiegłego roku dokonaliśmy postępów, to całkiem oczywiste, ale nie zamierzam tu teraz mówić o tym, że powalczymy o tytuł. Nie powinno was dziwić, że nie pokonamy naszych rywali, zwłaszcza Mercedesa.

Nie bujam w obłokach. Ciężko pracujemy i idziemy naprzód. Cały zespół świetnie ze sobą współpracuje, panują dobre nastroje. To dla mnie bardzo istotne. Mamy dwóch fantastycznych kierowców, Vettela i Raikkonena. Kroczymy we właściwym kierunku. Niezmiernie mnie to cieszy - podsumował.

KOMENTARZE

1
Master
21.02.2015 04:22
Podoba mi się ten gość. Już samą prezencją pokazuje, że ma łeb na karku. Wygląda na to, że nadchodzi nowa era dla Ferrari z Vettelem i Raikkonenem na czele.