Arrivabene nie wyklucza udziału Gutierreza w treningu do GP Meksyku

Szef Ferrari uważa, iż decyzja raczej nie będzie zależała od sytuacji zespołu w mistrzostwach
22.02.1512:27
Mateusz Szymkiewicz
998wyświetlenia

Szef Ferrari - Maurizio Arrivabene, nie wyklucza, że Esteban Gutierrez wystartuje w pierwszym treningu do Grand Prix Meksyku.

Były zawodnik Saubera dołączył w tym roku do Ferrari jako kierowca testowy. 23-latek w ramach swoich obowiązków ma być obecny na torze podczas wyścigów Grand Prix, natomiast niebawem poprowadzi bolid SF15-T podczas dnia filmowego na torze w Barcelonie. Jak przyznał szef ekipy, Gutierrez może również wystąpić w pierwszym treningu do powracającego do F1 GP Meksyku.

Jestem szczęśliwy, że bardzo ciężko pracuje, uczy się i jest częścią zespołu - powiedział Arrivabene o Gutierrezie. W kontekście Grand Prix Meksyku uważam, że Esteban może być tam gwiazdą. Niewykluczone, że damy mu szansę na przejechanie kilku okrążeń w piątek. Nie uważam, by to zależało od naszych osiągów w tamtej części sezonu, więc dlaczego nie? Z pewnością w następnym tygodniu weźmie udział w dniu filmowym w Barcelonie.[/cyt]

KOMENTARZE

6
rno2
23.02.2015 09:54
Nikt nie mówi o całym treningu. Mogą go wsadzić na pierwsze 30 minut FP1. Force India tak zrobiła rok temu na Monzie ze swoim testerem. Esteban zrobi kilka kółkek, pomacha do publiczności, a Ferrari zarobi na tym sporą kasę.
SirKamil
22.02.2015 11:00
Nad niczym nie ubolewam. O co chodzi dowiesz się, jeśli ze zrozumieniem przeczytasz pierwszy wpis.
enstone
22.02.2015 10:53
@SirKamil Ubolewasz nad tym, że Ferrari prawdopodobnie da pojeździć średniakowi w piątek..? Jakie ma znaczenie czy Ferrari takie coś zrobiło czy nie..? Czasy się zmieniają i najważniejsze, żeby hajs się zgadzał koniec kropka.
SirKamil
22.02.2015 10:06
Nie musisz mnie oświecać w takich kwestiach. Nie o to chodzi. Rezerwa dla Gutierreza, to noszenie czerwonych wdzianek, kręcenie się po garażu, praca w symulatorze- lite, mały kaliber, figurant- i jeszcze Ferrari dostaje za to forsę z Escuderii, ale zabranie kierowcy grand prix Ferrari treningu, to już inny poziom. Krótka piłka- kiedy ostatni raz Ferrari zrobiło takie coś? Już rozumiesz?
enstone
22.02.2015 05:27
@SirKamil Myślisz, że czemu Ferrari zatrudniło Gutierreza, napewno nie ze względu na "talent", którego i tak nie posiada, a na kombinezonach i bolidzie już widnieją reklamy m.in "Claro". C.Slim prześle dolary na konto z Maranello to i Gutierrez przejedzie się w piątek, wszyscy będą zachwyceni, Ferrari będzie słodzić Gutierrezowi, a on im i koło się zamyka i hajs się będzie zgadzał, a ile tych dolarów zapłacą i tak nigdy się nie dowiemy. Głównie dobrze mógłby sobie Vergne pojeździć.
SirKamil
22.02.2015 12:19
Nie uwierzę, póki nie zobaczę. Telmex musiałby wyskoczyć ze sporej gotówki i pewnie byłoby to najdroższe półtorej godziny na torze w historii. Tylko czy Ferrari tego potrzebuje... czy jest tak wiecznie nienasycone... jak te kwasy;)