Rosberg nie przywiązuje wagi do dzisiejszego czasu

Niemiec był wolniejszy o niespełna 0,3 sekundy mimo pośrednich opon
22.02.1522:49
Paweł Zając
2595wyświetlenia

Nico Rosberg podkreślił, że nie przywiązuje wagi do dobrego czasu wykręconego podczas ostatniego dnia testów przedsezonowych w Barcelonie.

Niemiec przejechał dziś jedno okrążenie hiszpańskiego toru w 1:24,321, o 0,254 sekundy wolniej niż Romain Grosjean, jednak w Mercedesie były założone pośrednie opony, podczas gdy Lotus wyposażony był w supermiękkie.

Obecnie jednak różnica pomiędzy tymi mieszankami może sięgać nawet dwóch sekund na okrążeniu, co pokazuje, że Rosberg mógł być znacznie szybszy, gdyby w swoim bolidzie miał inne opony. Pomimo tego, że wielu wskazuje to okrążenie jako jasny znak bardzo dobrej formy Mercedesa, sam kierowca pozostaje spokojny twierdząc, że nie powaliły go osiągi jego bolidu.

Według naszych wyliczeń nie było to szczególnie imponujące, nie kiedy patrzy się na czasy z pozostałych dni - powiedział Rosberg. Oczywiście jesteśmy coraz bliżej. Wiemy też, że mamy dobry samochód.

Niemiec dodał również, że ostatni dzień jazd był trudny z powodu trudnych warunków atmosferycznych. Dziś było bardzo ciężko z powodu wiatru. Niewiele było dni, kiedy miałem takie problemy w zrozumieniu samochodu. Każdy przejazd był inny, zakręt po zakręcie, zależnie od tego skąd wiało. Przez to testy były bardzo trudne, jednak oczywiście byliśmy w stanie sprawdzić kilka rzeczy. Ogólnie jednak było to dobre zakończenie, nie mieliśmy poważnych problemów z autem, przejechaliśmy sporo kilometrów i kręciliśmy niezłe czasy okrążeń.

KOMENTARZE

9
Puma23
24.02.2015 02:11
Po Tyrrellu właściwie, jak już się tak siebie wzajemnie czepiamy :)
enstone
23.02.2015 10:28
[quote]Koncernu ze Stuttgartu, ekipy z Brackley i silnikowni z Brixworth. [/quote] I spuścizna po Hondzie ......
Kamikadze2000
23.02.2015 08:55
Czepiajcie się tramwaju... ;)
Satch
23.02.2015 08:39
[quote=""]ale wygląda na kolejny rok dominacji ekipy ze Stuttgartu.[/quote] Koncernu ze Stuttgartu, ekipy z Brackley i silnikowni z Brixworth.
Puma23
23.02.2015 08:26
@LH44fan Dokładnie tak jak piszesz. Koncern ze Stuttgartu, ale ekipa z Brackley i tego się trzymajmy.
LH44fan
23.02.2015 08:13
[quote] ale wygląda na kolejny rok dominacji ekipy ze Stuttgartu.[/quote] A co to za ekipa ze Stuttgartu? Z tego co wiem to ekipa z Brackley.
Psyche
23.02.2015 01:20
Jasnowidz? gadaj zdrow ;)
Kamikadze2000
23.02.2015 10:32
Przełomu możemy oczekiwać dopiero w 2017 roku. Najbliższe dwa sezony niewiele się zmienią w układzie stawki. Merc z przodu, a reszta o to, co pozostawią. Jeżeli nie będzie takiej różnicy, jak w zeszłym roku, to i tak będzie to sukces. :)
enstone
22.02.2015 10:39
I tak jak co roku dowiemy się wszystkiego w Australii, ale wygląda na kolejny rok dominacji ekipy ze Stuttgartu.