Lauda: Za brak GP Niemiec można obwiniać jedynie organizatorów
Austriak bierze tym samym w obronę Berniego Ecclestone'a
16.03.1514:34
1791wyświetlenia
Winą za zniknięcie z kalendarza GP Niemiec należy obarczać niemieckie tory, a nie Berniego Ecclestone'a. W ten sposób do słów Anglika, który stwierdził, że projekt GP Niemiec jest właściwie
martwy, odniósł się Niki Lauda.
Będzie to pierwsza sytuacja od 1960 roku, kiedy w kalendarzu zabraknie wyścigu rozgrywanego na terytorium Niemiec, będącego zarazem domowym wyścigiem dla zespołu Mercedesa, dzierżącego obecnie oba tytuły mistrzowskie.
Oczywiście będzie to wielka strata, jeśli nie odbędzie się w tym roku GP Niemiec.- powiedział Lauda dla Tagesspiegel.
Trzeba jednak na to spojrzeć z tej strony - jeśli żaden obiekt nie jest w stanie zorganizować wyścigu, to nie jest to wina Berniego Ecclestone'a.- dodał.
W tym roku organizatorem wyścigu lipcowego wyścigu miał być Nurburgring, jednak sytuacja finansowa toru może nie pozwolić na rozegranie tej rundy Mistrzostw Świata.
Nie można nikogo innego za to obwiniać. W gestii promotorów jest zorganizowanie całego weekendu, tak jak robią to w Austrii, Silverstone, Spa czy Melbourne.- podsumował.
KOMENTARZE