Todt ostrzega: nie skreślajcie McLarena
Franuz twierdzi że 'srebrny team' ma nadal potencjał i może się włączyć do walki o mistrzostwo
09.05.0611:39
791wyświetlenia
Szef zespołu Ferrari, Jean Todt, ostrzegł, aby przedwcześnie nie skreślać McLarena z rywalizacji o mistrzostwo świata pomimo niezbyt udanego początku sezonu 2006.
Kimi Raikkonen był przedsezonowym faworytem do walki o mistrzostwo z Fernando Alonso, ale zamiast tego to Michael Schumacher wydaje się być największym rywalem Hiszpana.
Todt jest jednak zdania, że osiągi McLarena w Grand Prix Europy, którą Raikkonen ukończył na czwartej pozycji ze stratą jedynie czterech sekund do Schumachera i drugim najszybszym czasem wyścigu, są dowodem na to, iż 'srebrny team' ma nadal potencjał i może się włączyć do walki o mistrzostwo.
"McLaren jest bardzo silny", powiedział Todt. "Gdyby się dokładnie przyjrzeć, Raikkonen wykonał swój pierwszy postój na 23 okrążeniu, co oznacza, że w kwalifikacjach jego bolid był cięższy o 10 do 15 kg od bolidów przed nim. To znaczy, że osiągnął bardzo dobry czas podczas kwalifikacji. A wyścig ukończył cztery sekundy za zwycięzcą, więc tym razem mu nie wyszło, ale następnym razem może być zupełnie inaczej".
Jeśli McLaren przebudzi się w następnych kilku wyścigach, może przeszkodzić Ferrari w zdobyciu mistrzowskiego tytułu. Z 13-punktową przewagą Alonso nad Schumacherem i 16-punktową przewagą Renault nad Ferrari, Todt i jego zespół nie może sobie pozwolić, by McLaren pozbawiał ich cennych punktów.
Todt jest świadomy także, że nie tylko McLarena należy się obawiać. "Honda również jest bardzo silna. Mogą się rozwinąć i też staną się groźnym rywalem. Obecny rozkład sił może ulec znaczącym zmianom w ciągu pięciu Grand Prix, ponieważ każdy stara się rozwijać swój bolid w trakcie sezonu".
Źródło: ITV-F1.com
KOMENTARZE