Permane: Grosjean nie zahamował wcześniej podczas walki z Verstappenem
Holender obarczał kierowcę Lotusa częściową winą za kolizję podczas GP Monako
28.05.1519:52
2106wyświetlenia
Dyrektor operacyjny Lotusa - Alan Permane, zaprzeczył sugestiom Maksa Verstappena, jakoby Romain Grosjean celowo wcześniej zahamował podczas ich pojedynku w Grand Prix Monako i tym samym przyczynił się do kolizji.
Holender podczas ataku 29-latka w pierwszym zakręcie uderzył w tylne prawe koło jego Lotusa, po czym z impetem zatrzymał się na barierach. Po zakończeniu zmagań sędziowie zaprosili do siebie obu kierowców i Verstappen stwierdził, że Grosjean zahamował wcześniej niż na poprzednim okrążeniu, co miało się przyczynić do kontaktu.
Mimo to Alan Permane z Lotusa potwierdził, że dane z telemetrii trafiły do zespołu sędziowskiego i wynikło z nich, że Grosjean zaczął hamować aż pięć metrów dalej niż na wcześniejszym kółku.
Romain Grosjean podczas walki z Maksem Verstappenem nie zwalniał przedwcześnie bolidem. Zaczął hamować pięć metrów dalej niż na poprzednim okrążeniu. Dane zostały zaakceptowane przez FIA, więc karę dostał Max, a nie Romain. Sędziowie otrzymali wszelkie informacje i nie mieli żadnych zastrzeżeń do jego jazdy- podał Brytyjczyk.
KOMENTARZE