Hamilton zadowolony z działań FIA w sprawie procedury startowej

"Im więcej kontroli będzie w naszych rękach, tym lepiej".
10.07.1513:21
Nataniel Piórkowski
1215wyświetlenia


Lewis Hamilton pozytywnie wypowiedział się o proponowanych przez FIA zmianach dotyczących procedury startowej i ograniczenia wpływu inżynierów na przygotowanie bolidów.

Brytyjczyk, który w ubiegłym miesiącu krytycznie odnosił się do głosów wzywających do potrzeby wprowadzenia daleko idących zakazów w komunikacji radiowej, z radością powitał inicjatywę Federacji mającą na celu sprawienie, by start do wyścigu stał się na nowo wyłączną domeną kierowców.

Wszystko zależy od tego, jak to osiągną, ale jestem zadowolony. Im więcej kontroli będzie w naszych rękach, tym lepiej. Na chwilę obecną owszem - to kierowca puszcza sprzęgło, ale osiągi samochodu są dyktowane przez zespół. To ekipa powie ci, jak skonfigurować tryby wpływające na moment obrotowy i tego typu rzeczy. Czasem ich kalkulacje przynoszą korzyści, czasem nie - podkreślił.

Dyrektor wyścigowy McLarena - Eric Boullier uważa, że większość restrykcji związanych z procedurą startową będzie dotyczyła ilości informacji, jakie zespoły mogą przekazywać swoim kierowcom.

FIA ponownie sięgnie do artykułu 20.1 Regulaminu Sportowego, który mówi że kierowca nie może otrzymywać żadnych instrukcji, które pomogą mu prowadzić bolid. FIA skupi się właśnie na wszystkich instrukcjach, jakie zespół przekazuje zawodnikom podczas okrążenia formującego, a które wpływają na przygotowanie bolidu do startu rywalizacji - sugerował Francuz cytowany przez tygodnik Autosport.