Ferrari nie będzie spieszyło się z decyzją w sprawie przyszłości Raikkonena

Arrivabene przyznaje, że priorytetem jego zespołu jest praca nad bolidem SF15-T.
28.07.1512:10
Nataniel Piórkowski
2498wyświetlenia


Ferrari nie zamierza podejmować decyzji w sprawie przyszłości Kimiego Raikkonena w trakcie letniej przerwy, kierunkując swoje wysiłki na poprawę tempa bolidu - zapewnił Maurizio Arrivabene.

Chociaż mistrz świata z 2007 roku dysponuje w swoim kontrakcie opcją pozwalającą rozszerzyć jego współpracę ze stajnią z Maranello o sezon 2016, w mediach przewijają się nazwiska potencjalnych kandydatów do przejęcia jego wyścigowego fotela. Pomimo narastających spekulacji szef włoskiej ekipy podkreśla, że obecnie zmartwieniem zespołu nie są ruchy kadrowe, a osiągi samochodu.

Zapytany przez dziennikarzy o to, czy w trakcie wakacyjnej przerwy podejmie kluczową decyzję dotyczącą przyszłości Fina w swoim zespole, Arrivabene odparł: Dlaczego? Dajcie mi jakiś sensowny powód. Ogólnie podczas letniej przerwy robi się sobie przerwę. Nie decyduje, nie pracuje, nie myśli o takich rzeczach. Pływa się, chodzi po górach, jeździ na rowerze... nie wiem. Jeśli jest inaczej to nie można mówić o żadnej przerwie, a raczej o zwyczajnym okresie pracy.

Włoch podkreślił, że zamiast martwić się ewentualnymi zmianami w składzie kierowców, jego zespół musi zadbać o poprawę osiągów bolidu SF15-T. To doprawdy interesujące, ponieważ gdy odpowiadam na tego typu pytania zawsze narzekacie, że dostajecie taką samą odpowiedź. Nie zdajecie sobie chyba sprawy z tego, że ciągle wałkujecie jedno i to samo pytanie - zażartował. Tak jak powiedziałem ostatnio waszym kolegom, obecnie naszym priorytetem jest bolid. Mamy jeszcze czas, by rozmawiać o składzie kierowców. Mówiąc to muszę zaznaczyć, że Kimi pojechał świetny wyścig - podkreślił Włoch.

KOMENTARZE

8
Mariusz
28.07.2015 07:35
@enstone To też jest możliwe, choć może nie tak przejaskrawione. Massa jeżdżąc w Ferrari miał początkowo kilkuletni kontrakt, później go przedłużono na kolejny rok i dalej już co sezon, a bywały momenty, że też dopiero pod koniec sezonu informowano o przedłużeniu umowy.
enstone
28.07.2015 04:39
29 listopada Grand Prix Abu Dhabi - Ferrari wciąż nie podjęło jeszcze decyzji dotyczącej Raikkonena. Raikkonen - nie interesuje mnie to czy będę w jeździł w Ferrari przyszłym roku, zostawcie mnie w spokoju. Arrivabene - Dlaczego znów mnie o to pytacie, dajcie mi jakiś sensowny powód. Nie zdajecie sobie chyba sprawy z tego, że ciągle wałkujecie jedno i to samo pytanie, teraz musimy skupić się na nowym bolidze. Mamy jeszcze czas, by rozmawiać o składzie kierowców. Mniej więcej tak to widzę.
THC-303
28.07.2015 04:07
To się absolutnie zgadzam.
kabans
28.07.2015 03:27
nie tym mi przypomina że jeździ już jak dziadek i f1 to zdecydowanie za szybka seria dla niego
THC-303
28.07.2015 03:23
[quote]Raikonnen przypomina w tym sezonie Schumachera z 2012 roku. Miałem wrażenie że był szybszy od Rosberga ale jeździł jak dziadek, który niedowidzi czy niedosłyszy.[/quote] Jak rozumiem masz wrażenie, że Raiikkonen jest szybszy od Vettela? Ze swoim 2-8 (czy 1-9?) w wygranych kwalifikacjach i 76-160 w punktach. Dość dziwne wrażenie.
Mariusz
28.07.2015 02:28
Może szefostwo Ferrari nie skorzysta z tej klauzuli wobec Raikkonena, o której tyle się mówi. Ale to nie oznacza, że nie zawarty zostanie z nim nowy kontrakt na rok 2016. Ja to tak widzę. Klauzula prawdopodobnie daje zespołowi pierwszeństwo w podjęciu decyzji na TAK. A jeśli zespół z niej nie skorzysta do danego dnia to normalny tok sprawy jest taki, że umowa wygasa z konkretnym dniem. Ale przecież można zawrzeć nową. I to wcale nie musi oznaczać, że Ferrari żegna się już z Raikkonenem ponownie. Abstrahując od tego po wydaje mi się, że Kimi jeżdżąc w Lotusie był bardziej pewny siebie, bardziej zadowolony i generalnie lepiej się czuł, niż w tym roku jeżdżąc w Ferrari.
kabans
28.07.2015 11:25
Raikonnen przypomina w tym sezonie Schumachera z 2012 roku. Miałem wrażenie że był szybszy od Rosberga ale jeździł jak dziadek, który niedowidzi czy niedosłyszy. Skasował wtedy chyba pół stawki ale PP w Monaco było.
rno2
28.07.2015 10:57
Niby to był dobry występ Kimiego do momentu awarii, ale jednak było wolniejszy od Seba o ok. 2/10 sek. na okrążeniu i to w tempie wyścigowym, które podobno jest tak samo dobre jak Vettela...