Alonso: Raikkonen był dla Ferrari logicznym rozwiązaniem

Według Hiszpana, kierownictwo Scuderii nie chciało psuć pozytywnej atmosfery panującej w ekipie.
21.08.1509:54
Nataniel Piórkowski
1029wyświetlenia


Podczas spotkania z mediami przed GP Belgii, Fernando Alonso zapewnił, iż nie był zaskoczony opublikowaną w środę informacją o przedłużeniu przez Ferrari kontraktu z Kimim Raikkonenem.

Po miesiącach spekulacji na temat przyszłości Fina w stajni z Maranello, ta ujawniła przed weekendem na Spa fakt podpisania nowego porozumienia, gwarantującego mu starty w czerwonym bolidzie w sezonie 2016. Fakt ten w żaden sposób nie zaskoczył Alonso, który w ubiegłym roku współpracował z mistrzem świata z 2007 roku, zmagając się z niekonkurencyjną konstrukcją SF14-T.

Raikkonen był logicznym rozwiązaniem. Być może trochę konserwatywnym. Trzeba mieć jednak na uwadze, że Ferrari zdołało w tym roku znacząco poprawić swoją formę. Już teraz mają na swoim koncie dwa zwycięstwa, a w ekipie panuje dobra atmosfera. W takiej sytuacji czymś nieodpowiednim byłoby wprowadzanie jakichkolwiek zmian - powiedział kierowca z Oviedo.

Wiadomość o przedłużeniu przez Ferrari współpracy z Raikkonenem spotkała się za to ze sporym zaskoczeniem ze strony mediów. Sądzę że kluczowym czynnikiem mogła okazać się suma, jaką za Valtteriego Bottasa zażyczył sobie Williams - napisał Roberto Chinchero z magazynu Autosprint. Obecnie filozofia Ferrari opiera się jednak na utrzymywaniu właściwej atmosfery i bez dwóch zdań Sebastian Vettel jest jednym z największych sojuszników Kimiego. Tak jak powiedział Maurizio Arrivabene: teraz to Kimi musi pokazać, że podjęta decyzja była tą właściwą.

KOMENTARZE

4
marios76
21.08.2015 02:42
@enstone może troche żałuje, ze ciagnie sie w ogonie a czasem i z niego odpada... ale wydaje mi sie, ze już naprawdę nie wierzył w tytul w Ferrari,dlatego sie rozstali. McLaren i Honda to wyzwanie, moglo wypalic nieco inaczej, ciekawe co bysmy wtedy pisali? Wskoczyliby w pierwszym sezonie na poziom Williamsa i nikt by nie psioczyl. Honda też jest pewnie zdziwiona dystansem do czołówki- ile nadrobia zobaczymy. @kabans No i 100% racji. Dla Fernando liczy sie ewentualny tytuł, a nie parę miejsc na podium czy nie.
kabans
21.08.2015 10:48
[quote="enstone"]..[/quote]Dlaczego ma mieć ból d..y? Przecież ferrari nadal nie ma mistrzowskiego bolidu. Sytuacja jak w sezonach 2010 i 2012, tylko że Vetel nie jest w stanie realnie włączyć się do walki.
enstone
21.08.2015 09:53
Bo Alonso ma pewnie teraz klasyczny ból d@py.
kabans
21.08.2015 09:41
po co alonso o to pytają?