Steiner: Haas chciałby mieć u siebie kierowcę z Ameryki Północnej

Według plotek rosną szanse na zakontraktowanie przez HF1T Estebana Gutierreza.
15.10.1510:30
Nataniel Piórkowski
1356wyświetlenia


Szef Haas F1 Team - Gunther Steiner przyznał, że jego ekipa chciałaby mieć w swych szeregach kierowcę z Ameryki Północnej, potwierdzając tym samym zainteresowanie Estebanem Gutierrezem.

Na tę chwilę stajnia z Kannapolis potwierdziła zakontraktowanie Romaina Grosejana. Głównymi kandydatami do objęcia drugiego wyścigowego fotelu są rezerwowi kierowcy Ferrari: Esteban Gutierrez oraz Jean-Eric Vergne. Sugeruje się jednak, że Haas skłania się do współpracy z pierwszym z nich, a barierą w potwierdzeniu umowy są wyłącznie negocjacje toczone z jego meksykańskimi sponsorami.

W rozmowie ze Sport Business Daily, Steiner został zapytany o perspektywy podpisania umowy z kierowcą z Ameryki Północnej: To byłoby dobre dla całego sportu - odparł Niemiec.

Steiner podkreślił również, że pomimo silnych powiązań z Ferrari, Haas nie jest stajnią B włoskiego producenta. Nie jesteśmy żadnym zespołem B. Stoimy twardo na własnych nogach, ale blisko współpracujemy z bardzo dobrym i doświadczonym partnerem technicznym, jakim jest Ferrari.

KOMENTARZE

6
Kamikadze2000
16.10.2015 11:33
Sezon 2013 był fatalny, ale 2014 już nie taki zły. Może nas zaskoczy. :)
Yurek
16.10.2015 06:14
[quote="Kamikadze2000"]Tym bardziej, że Meksykanin to nie jest zielony kierowca.[/quote] A jeździł tak jak by był.
bartoszcze
15.10.2015 07:49
@Mr President Kierowca z Ameryki Północnej to nie musi być kierowca z USA, proste.
Kamikadze2000
15.10.2015 07:45
Nie zależy mu na rodaku, ale chciałby kogoś ze swojego kontynentu. Gutierrez ma doświadczenie, wsparcie sponsorskie i jest z obozu Ferrari, który jest ich partnerem technicznym. Widocznie stąd takie zainteresowanie Estebanem. Tym bardziej, że Meksykanin to nie jest zielony kierowca.
Mr President
15.10.2015 06:18
http://www.f1wm.pl/php/news_id-35996.html Czyżby Steiner zapomniał, że to powiedział? Najpierw nie chce amerykańskiego kierowcy, a teraz chce zawodnika z Ameryki. Zamiast bawić się w takie podchody, mogli od razu ogłosić Gutierreza razem z Grosjeanem. Nie zrobili tego tylko dlatego, żeby było o czym mówić i przypominać o sobie w mediach. Marny marketing bazujący na kłopotach kibiców z pamięcią.
kibic sribic
15.10.2015 01:26
HF1T marketingowy.