Rajd Wielkiej Brytanii: Ogier liderem, Latvala poza rywalizacją
Robert Kubica ma za sobą pechową, poranną piątkową pętlę.
13.11.1513:03
878wyświetlenia
Po trzech odcinkach specjalnych porannej piątkowej pętli, trzykrotny mistrz świata - Sebastien Ogier objął komfortowe prowadzenie w Rajdzie Wielkiej Brytanii.
Jeszcze o poranku, w trakcie próby Hafren, lider ekipy Volkswagena toczył wyrównaną rywalizację ze swym zespołowym partnerem. Około sześćset metrów po starcie kolejnej próby - krótkiego oesu Sweet Lamb, Latvala zakończył jednak piątkowe zmagania wpadając do rowu.
Pech Fina pozwolił przesunąć się na pozycję wicelidera Krisowi Meeke'owi. Różnica dzieląca Brytyjczyka od Ogiera wynosiła już jednak wtedy aż dwanaście sekund. Przed startem popołudniowej pętli kierowca Citroena dysponuje niewielką, bo około czterosekundową przewagą nad Andreasem Mikkelsenem, który z powodzeniem powrócił do walki po krótkiej wizycie w niemieckiej klinice.
Sześć sekund za juniorem VW plasuje się Mads Ostberg, a piąte miejsce należy do najlepszego z kierowców M-Sport - Elfyna Evansa. 26-latek wyprzedza w klasyfikacji duet Hyundaia: Daniego Sordo i Haydena Paddona, których dzieli nieco ponad pięć sekund. Ott Tanak, zmagający się z brakiem pewności na trudnych, błotnistych, walijskich trasach, okupuje ósme miejsce, tracąc do Nowoezlendczyka około dwie i pół sekundy. Dwie ostatnie pozycje w TOP10 należą do Prokopa i Lefebvre'a.
Latvala nie był jedynym kierowcą, jaki o poranku mierzył się ze sporym pechem. Thierry Neuville, który w ten weekend nie rywalizuje w barwach głównej ekipy Hyundaia, urwał koło po kraksie na odcinku Myherin. Tego samego oesu nie ukończył Kevin Abbring, w którego i20 doszło do usterki technicznej.
Po czwartkowych problemach ze skrzynią biegów, piątek nie rozpoczął się najlepiej dla Roberta Kubicy i Maćka Szczepaniaka. Po dwóch pierwszych próbach polska załoga zajmowała ósme miejsce, jednak wskutek przebicia opony na Myherin traci do liderów już około trzy i pół minuty.