Palmer liczy, że Renault będzie w stanie nawiązać walkę z Haasem

25-latek nie spodziewa się, by amerykańska ekipa zanotowała start w stylu HRT lub Virgina
24.02.1616:52
Mateusz Szymkiewicz
1044wyświetlenia


Jolyon Palmer ma nadzieję, że Renault uniknie fatalnego startu sezonu i będzie w stanie nawiązać walkę co najmniej z Haasem.

Brytyjczyk sprawdzał nowy bolid Renault przez pierwsze dwa dni testów w Barcelonie, jednakże model RS16 sprawiał wiele kłopotów i udało mu się nim przejechać zaledwie 367 kilometrów. Jak teraz przyznał kierowca, po zweryfikowaniu przez inżynierów najważniejszych problemów, Kevin Magnussen powinien mieć ułatwioną pracę i ma nadzieję, że dzięki temu uda się Renault przygotować jak najlepiej do sezonu.

Oczywiście, miło jest przejechać pierwsze okrążenia za kierownicą nowego bolidu i uważam, że on [Magnussen] będzie w stanie pokonać większą liczbę kilometrów ode mnie, ponieważ pewne problemy zostały już rozwiązane - powiedział Jolyon Palmer. Jeżeli to się nie wydarzy, to nasz start sezonu może się okazać okropny.

25-latek ujawnił również, że ma nadzieję, iż ekipa Renault będzie w stanie nawiązać walkę z Haasem, który jego zdaniem nie podzieli losu wcześniejszych debiutantów, jak HRT czy Virgin. Ciężko jest cokolwiek powiedzieć. Jestem pewny, że nie będą jak HRT czy Virgin kilka lat temu. Haas będzie liczył się w walce i mam nadzieję, że uda nam się z nim konkurować.

KOMENTARZE

2
rno2
25.02.2016 08:36
Wysoko nie celuje, skoro chce walczyć z debiutantem...
badyl
24.02.2016 05:11
Podoba mi się trzeźwość wypowiedzi tego chłopaka, mam podobne zdanie, skoro w tamtym roku Lotusowi nie pomógł nawet silnik Mercedesa, to auto musiało być naprawdę słabe, a teraz dostaje silnik Renault... połączenie słabości ze słabością, jednym słowem słabo ;-) Haas to natomiast mała kopia Ferrari, na pewno sporo wolniejsza, ale i Renault będzie dużo wolniejszy od Ferrari, na pierwsze weekendy faworytem wydaje się Haas. A Renault będzie zeszłorocznym McLarenem, mają rok, żeby przygotować się na nowe przepisy i gonić z silnikiem (przy czym obecne auto pewnie jakiś czas porozwijają dla przetestowania całej organizacji, sprawdzenia zgodności teorii z praktyką co do działów rozwojowych itp.).