Trulli popiera wprowadzenie TF106B

Włoch liczy na to, że nowy bolid umożliwi mu wreszcie przełamanie pecha w nadchodzącym wyścigu
07.06.0617:18
Marek Roczniak
780wyświetlenia

Kierowca Toyoty Jarno Trulli, który w tym sezonie nie zdobył jeszcze ani jednego punktu, liczy na to, że bolid TF106B umożliwi mu wreszcie przełamanie pecha w nadchodzącej Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone.

Poprawiona wersja tegorocznego auta japońskiej stajni zadebiutowała oficjalnie w Grand Prix Monako i Trulli był na najlepszej drodze do ukończenia tego wyścigu na podium, gdy kilka okrążeń przed końcem z walki wyeliminowała go awaria hydrauliki.

Na krętych uliczkach Monte Carlo trudno jednak było ocenić jednoznacznie potencjał TF106B, bowiem jest to jedyny taki tor w całym kalendarzu Formuły 1 i dopiero na takim obiekcie jak Silverstone będzie można bardziej konkretnie ocenić jego osiągi.

"Monako nie było odpowiednim miejscem na ocenę TF106B, ale samochód spisywał się dobrze w trakcie wyścigu", powiedział Włoch. "Podczas testów nowy bolid także pokazał się z dobrej strony i jestem przekonany, że stanowi on krok na przód w stosunku do poprzedniego modelu, ale jeszcze nie wiemy jak duży".

Podczas ostatniego dnia testów w Barcelonie, które odbywały się w zeszłym tygodniu od środy do piątku, Trulli uzyskał piąty czas, tracąc do kierowców Renault niewiele ponad pół sekundy. Włoch pracował głównie nad poprawą balansu i doskonaleniem ustawień auta.

"W chwili obecnej samochód ten nie pasuje jeszcze całkowicie do mojego stylu jazdy, tak więc musimy nad tym popracować. Opony spisują się lepiej - dokonaliśmy na tym polu postęp, ale wciąż mamy problemy z rozgrzewaniem ich do odpowiedniej temperatury".

Trulli nie jest pewny, jak TF106B wypadnie na Silverstone, bo chociaż tor ten ma zbliżoną charakterystykę do Circuit de Catalunya, to jednak szybkie zakręty są tutaj wyraźnie krótsze, a ostatnia sekcja składa się z kilku wolnych zakrętów.

"Silverstone to długi i wymagający tor zarówno z perspektywy kierowcy, jak i inżyniera. Znalezienie dobrych ustawień na całe okrążenie jest sporym wyzwaniem, gdyż są tutaj wszystkie typy zakrętów. Potrzebujesz dobrej przyczepności na wyjściu z wolnych zakrętów i wydajnej aerodynamiki na szybszych zakrętach".

"Becketts to najprzyjemniejsza część tego toru, ale jako kierowca musisz być w pełni zaangażowany na całym okrążeniu, aby uzyskać jak najlepszy czas. Udajemy się do Silverstone z nadzieją na bardziej udany weekend. Po trudnym początku sezonu jestem gotowy na odmianę losu!"

Źródło: Eurosport.com

KOMENTARZE

4
Leon
09.06.2006 04:38
W najbliższą niedzielę już będą . O kurczę ,chyba jednak nie !
Agnieszka
09.06.2006 09:09
oj jakieś punkty by się zdały
Metalpablo
07.06.2006 07:50
Ja trzymam kciuki za niego i całą Toyote,mimo wszystko.Mam nadzieje,że "B" umożliwi zdobywanie punktów zaróno Jarno jak i Ralfowi:D.Joł
Leon
07.06.2006 07:32
Po udanym ubiegłorocznym sezonie myślałem ,że Toyka powalczy w tym roku o najniższy stopien podium , a tu niestety , ogromne rozczarowanie , a co najgorsze nie wiadomo dlaczego jest tak zle ?. Czyżby to wina "wylanego" Gascoyna ? , oby !