Key: Wczesna decyzja w sprawie dostaw silników ma kolosalne znaczenie
Brytyjczyk potwierdza, że tegoroczny bolid - STR11 jest kompromisową konstrukcją.
19.07.1615:14
1047wyświetlenia
Dyrektor techniczny Toro Rosso - James Key uważa, że wczesne uporządkowanie kwestii związanej z dostawcą silników na sezon 2017 odgrywa kolosalne znaczenie w procesie projektowania nowego bolidu.
Po kryzysie na linii Renault-Red Bull, pod koniec ubiegłego roku stajnia z Faenzy została zmuszona do zaakceptowania oferty dostaw silników Ferrari w specyfikacji 2015. Pod koniec maja, przy okazji GP Monako, Renault ogłosiło, iż od kolejnej kampanii powróci do współpracy z Toro Rosso. Zdaniem Keya fakt ten znacząco ułatwia prowadzenie prac projektowych nad przyszłorocznym samochodem.
Wczesne zapewnienie sobie kontraktu na dostawy silników ma dla dla nas kolosalne znaczenie. Trudno nawet opisać, jak niesamowicie ważny jest to dla nas czynnik. Jesteśmy bardzo zadowoleni wiedząc, z jakiej jednostki napędowej będziemy korzystać za rok. Zimą zmagaliśmy się z bardzo trudną sytuacją, bo późno doszliśmy do porozumienia z Ferrari. Nie mieliśmy właściwie żadnych informacji na temat ich silnika. Omawialiśmy te kwestie dopiero w grudniu. Faktem jest, że budujesz swój samochód wokół instalacji jednostki napędowej, która obecnie jest bardzo skomplikowanym układem. To generuje kolejne problemy. Optymalny samochód bazuje wokół silnika- tłumaczył dyrektor techniczny STR.
Brytyjczyk potwierdził, że konstrukcja bolidu STR11 jest kompromisem, który musiał zostać zastosowany ze względu na użycie ubiegłorocznej jednostki Ferrari.
Staraliśmy się zminimalizować skutki tego posunięcia, ale nie byliśmy w stanie uniknąć efektów ubocznych. Na początku roku bolid był nieco zbyt ciężki. Mieliśmy też problemy z chłodzeniem. Wiele innych obszarów odbiegało od optimum, w niektórych miejscach musieliśmy sobie radzić z prawdziwymi zagadkami. Uporanie się z tym wszystkim kosztuje cię sporo pieniędzy. To normalne, że jeśli chcesz przygotować wszystko w krótkim czasie, to musisz liczyć się z większymi nakładami finansowymi.