Manor rozpoczął prace nad przyszłorocznym bolidem już w styczniu
Stephen Fitzpatrick ujawnił, iż ekipa realizuje od ubiegłego sezonu pięcioletni plan
15.09.1615:54
929wyświetlenia
Właściciel Manora - Stephen Fitzpatrick, ujawnił, że jego zespół rozpoczął pracę nad przyszłorocznym bolidem już w styczniu.
Ekipa po przystąpieniu do zeszłorocznych zmagań z bolidem z sezonu 2014, na ten rok przygotowała całkowicie nową konstrukcję, która umożliwiła Pascalowi Wehrleinowi zdobycie jednego punktu za dziesiąte miejsce w Grand Prix Austrii. Jak teraz przyznał właściciel Manora, kolejne postępy są jak najbardziej możliwe i w tym celu zostały bardzo wcześnie rozpoczęte prace rozwojowe nad następcą MTR05.
W zeszłym roku rozpoczęliśmy pięcioletni plan, który zakłada poprawę o jedną pozycję z każdym rokiem- powiedział Stephen Fitzpatrick.
Na ten moment osiągamy cel, za nami jest jeden zespół. W pierwszym roku nasz plan zakładał utworzenie grupy, w której znajdą się doświadczeni ludzie, którzy pomogą nam w skutecznym rozwoju bolidu oraz jak najlepszym wykorzystaniu go na torze. Przyszły rok daje nam szansę na duży krok w realizacji planu, ponieważ pracujemy nad bolidem na sezon 2017 od stycznia, więc przeznaczyliśmy na niego dużo czasu od momentu, gdy dołączyli do nas doświadczeni ludzie. Kiedy zaczynaliśmy ten rok, ścigaliśmy się praktycznie nowym bolidem, podczas gdy niemal każdy posiada trzyletnią ewolucję swojej konstrukcji. Przyszły sezon będzie dużym restartem dla każdego, co daje nam świetną szansę na przeskoczenie kilku miejsc, jeżeli odpowiednio dostosujemy się do nowych reguł.
Fitzpatrick przyznał, że jako wzór stawia sobie zespół Force India, który z każdym rokiem osiąga coraz lepsze wyniki i jak przyznał, celem Manora jest osiągnięcie tego samego pułapu.
Oni [Force India] wykonali fantastyczną pracę. To świetny model. Mają dobre osiągi, które są relatywne do ich budżetu. Udaje im się robić kroki naprzód z każdym rokiem, co pokazuje, iż jest to możliwe, więc my do tego aspirujemy.