Gasly zaskoczony decyzją Toro Rosso o przedłużeniu umowy z Kwiatem

Francuz ujawnił, iż rozpoczął poszukiwania posady na przyszły rok w innych zespołach F1
24.10.1616:32
Mateusz Szymkiewicz
1344wyświetlenia


Pierre Gasly ujawnił, że jest zaskoczony decyzją zespołu Toro Rosso o przedłużeniu umowy na sezon 2017 z Daniiłem Kwiatem.

Francuz, który jest juniorem Red Bulla, był często łączony z posadą zajmowaną przez 22-latka w stajni z Faenzy. Mimo to przed sobotnimi zajęciami na torze Circuit of the Americas, opublikowano oświadczenie, w którym poinformowano o podpisaniu nowej umowy z Rosjaninem, co oznacza, iż tegoroczny duet Toro Rosso będzie kontynuował ze sobą współpracę.

Moim celem było oczywiście wywalczenie posady w Toro Rosso na przyszły rok - powiedział Pierre Gasly w rozmowie z Autosportem. Tak naprawdę nie rozumiem ich decyzji, a także jej powodów. Dla mnie wyglądało to dobrze, rozmawiałem z Helmutem i próbowałem sobie to [angaż] umożliwić. Nie wiem co się stało w dwóch lub trzech ostatnich dniach, wszystko potoczyło się bardzo szybko. Podpisali umowę z Kwiatem. Nie rozumiem tego. Wychodzi na to, że byłem we właściwym miejscu, lecz o niewłaściwym czasie.

20-latek dodał, że przy wolnych posadach w Force India, Renault, Sauberze oraz Manorze, rozpoczął starania o zabezpieczenie sobie posady w Formule 1 na przyszły rok. Jestem tym bardzo rozczarowany, ale to wszystko już się wydarzyło i muszę przejść dalej. Już teraz spoglądam w kierunku przyszłości. Pod względem moich opcji, to wszystko jest otwarte, w Formule 1 pozostało wiele wolnych miejsc. Odbyłem w tym tygodniu sporo rozmów z Helmutem i wie, jakie są moje cele, że chcę wejść do stawki Formuły 1. Musimy znaleźć najlepszą opcję, najlepszy pakiet, zarówno w F1 jak i poza nią, bym w innym wypadku był gotowy na sezon 2018.

Gasly zapytany, czy wciąż interesuje go rola kierowcy testowego Red Bulla, odpowiedział: Nic jeszcze nie zostało ustalone. Przegraliśmy jedną walkę, ale nie całą wojnę. To frustrujące, ale nauczyłem się już w Formule 1, że niektóre rzeczy są tutaj czasem dziwne, ale należy sobie z tym poradzić. Dzięki temu już teraz stałem się mentalnie mocniejszy i jestem jeszcze bardziej zmotywowany do wygrania tytułu w GP2 pod koniec przyszłego miesiąca.

KOMENTARZE

7
rno2
25.10.2016 07:50
@Kamikadze2000 No najpierw niech zdobędzie tytuł w GP2. Chociaż i to nie daje mu gwarancji awansu do F1 - zobacz ilu mistrzów garowało po zdobyciu tytułu - chociażby Palmer czy ostatnio Vandoorne. Gasly jest raczej zdany na Red Bulla, bo raczej nie dysponuje jakimś budżetem, a z drugiej strony nie ma przyczepionej etykiety wielkiego talentu, więc obecnie nie jest kimś, na kogo polują inne zespoły...
Kamikadze2000
24.10.2016 08:27
Gasly gdzie jeździł, tam wygrywał. I to jeszcze przed wstąpieniem do programu (trafił tam dzięki wynikom). Był lepszy od tak wychwalanego kiedyś Olivera Rowlanda (mimo, że dzieli ich aż 4 lata). Pierre jeszcze Wam pokaże! :D
NoName
24.10.2016 07:05
@mcracer1993 Osobiście uważam że jeśli chodzi o porównanie ś.p Bianchi i Gaslyego to nie ma o czym rozmawiać. Bianchi był bardziej utalentowanym kierowcą tak myśle i szkoda że nie dożył jazdy w lepszym zespole. Gaslyemu można współczuć bo o ile program Red Bulla wyławia wielu utalentowanych kierowców to daje im 2-3 lata i jest natychmiastowy out a teraz w Red Bull ma taką pake że nic ich nie ruszy.
mcracer1993
24.10.2016 04:54
Panie Gasly - czeka na pana Formuła E albo DTM. Na F1 nie masz co liczyć. W F1 są zdecydowanie lepsi i mniej chimeryczni zawodnicy od Ciebie. Ktoś mi wspomniał o ś.p. Bianchim - też był chimeryczny jak Gasly ale Jules w przeciwieństwie do niego nie trafił do programu Red Bulla tylko do akademii Ferrari, gdzie miał prostszą drogę do F1, a to jest zasadnicza różnica.
Kamikadze2000
24.10.2016 04:43
Powinni już dawno podziękować temu człowiekowi. ;) Jemu nie wyszło, to niszczy kariery innym. :P
---
24.10.2016 03:42
Kolejny przykład tego, że składy w Red Bullu zależą od widzimisię Helmuta w danym dniu. Zarówno Gasły jak i sam Kwiat są zdziwieni, że wszystko wyszło tak a nie inaczej.
Kamikadze2000
24.10.2016 03:01
Powodzenia Pierre! :))