Palmer: Magnussen popełnił błąd odrzucając ofertę Renault

"Sądzę, że lepiej jest spędzić rok w Red Bullu niż iść na dwa lata do Toro Rosso".
12.11.1614:15
Nataniel Piórkowski
1358wyświetlenia


Zdaniem Jolyona Palmera Kevin Magnussen popełnił poważny błąd decydując się na odrzucenie rocznego kontraktu oferowanego mu przez szefostwo teamu Renault.

Duńczyk przyznał w czwartek, że nie przyjął propozycji nowej umowy ze stajnią z Enstone, bo nie gwarantowała mu ona oczekiwanego poczucia stabilności.

W zamian syn byłego kierowcy F1 podjął decyzję o przejściu do ekipy Gene Haasa, w której spędzi dwa najbliższe sezony i w przyszłym roku będzie partnerował Romainowi Grosjeanowi.

Komentując decyzję Magnussena, Palmer powiedział: Prawdę mówiąc jestem nią zaskoczony. Jeśli zwróciło się do niego Renault, to sądzę, że popełnił błąd, bo sądzę, że w przyszłym sezonie będziemy przed Haasem. Renault to ekipa fabryczna. Sądzę, że lepiej jest spędzić rok w Red Bullu niż iść na dwa lata do Toro Rosso. Nie wiem, czy dokładnie o to chodzi, ale nie zamierzam się tym przejmować, bo w przyszłym roku mam zapewniony wyścigowy fotel. Z mojej perspektywy niczego to nie zmienia.

Zapytany o opinię Palmera, Magnussen odrzekł: Myślę, że powinien być zadowolony z tego, że odszedłem. Sądzę, że to, czego dokonał Haas w pierwszym roku startów było czymś imponującym. Nie mówimy o zespole, który przejął inny zespół - oni stworzyli od podstaw własną stajnię, nową grupę ludzi. To robi duże wrażenie, jest czymś bardzo ekscytującym.

KOMENTARZE

5
Peter78
12.11.2016 05:43
[quote="enstone"]Palmer niech lepiej zamknie japę[/quote] Szkoda, że ty prostaku tego nie zrobisz, tylko wrzucasz te pełne błędów wypociny, pod niemalże każdą informacją. Czas, który poświęcasz na dzielenie się ze światem swoimi złotymi myślami, mógłbyś poświęcić na ćwiczenie biegłości w posługiwaniu się ojczystym językiem. Dla dobra własnego i ludzi, którzy czytają twoje bzdety.
macieiii
12.11.2016 05:37
Palmer prawdopodobnie jest w lepszej pozycji wyjściowej wobec Magnussena na przyszły sezon. Jednak zanim ogłoszono drugiego kierowcę Renault otwarcie mówiło że chcieli Sainza. Za rok raczej też go nie dostaną. Sądzę, że chcieli coś w rodzaju "prezentu na gwiazdkę" w zamian za silniki. Za rok zupełnie inny kierowca może znaleźć się na ich celowniku i Palmer tak czy inaczej przestanie im być potrzebny. Kwiat wygląda obiecująco, a też On i RBR nie będą w nieskończoność przedłużać tej dość przykrej znajomości. Ostatecznie Alonso, może wystawić zadek na rynek w dowolnym momencie kolejnego sezonu z zamiarem zakończenia kariery i ew. spróbować jeszcze raz z innym zespołem.
enstone
12.11.2016 04:25
Palmer niech lepiej zamknie japę, bo odejście Magnussena uratowało mu dupę w F1. @+AS+ Nie, nie trafił w sedno zupełnie, Renault zaoferowało Magnussenowi zaledwie roczny kontrakt, na który Duńczyk się nie zgodził, bo byłaby podobna sytuacja to tegorocznej, gdzie zarzucano mu, że się nie angażuje i sprawę kontraktu przeciągano do maksimum czasu. Palmer jest tylko jednoroczną zapchaj dziurą na którą Magnussen się nie zgodził i zapewne już w połowie przyszłorocznego sezonu Renault będzie starało się chociażby o Sainza.
SkC
12.11.2016 03:24
Zobaczymy co powie Palmer patrząc na tabelę pod koniec przyszłego sezonu.
+AS+
12.11.2016 01:37
Trafił idealnie w sedno. Renault to fabryczny team z wielkimi aspiracjami, a Haas to mały zespół, który chce show. Obawiam sie ze Magnussen może źle wyjść na tej przeprowadzce, co zresztą jest wodą na młyn dla Palmera, który dzięki temu dostanie drugą szansę.