Marchionne: Ferrari musi znowu zdominować Formułę 1

Włoch ma nadzieję, iż sezon 2017 będzie dla Scuderii przełomowym okresem.
09.03.1709:41
Nataniel Piórkowski
1150wyświetlenia


Prezes Ferrari - Sergio Marchionne stwierdził, że jego zespół musi powrócić do dominującej dyspozycji, na wzór tej z ery Michaela Schumachera.

Do tej pory Marchionne nie wypowiadał się na temat perspektyw Scuderii na sezon 2017. Eksperci coraz częściej sugerują jednak, iż bolid SF70H dysponuje wielkim potencjałem i może zapewnić Ferrari przełamanie negatywnego trendu z poprzedniej kampanii.

Minęło dziewięć lat, odkąd po raz ostatni świętowaliśmy zdobycie mistrzowskiego tytułu. Ten może być dziesiątym. To się skończy. Wciąż mamy możliwość, by wyeliminować problemy. Ferrari musi odzyskać status niepokonanego zespołu, taki jakim dysponowało, gdy ścigał się tutaj Michael Schumacher - zaznaczył Marchionne w trakcie spotkania z mediami podczas Salonu Samochodowego w Genewie.

Nowy bolid jest niezawodny, można na nim polegać. To olbrzymi krok naprzód. Śledziłem rezultaty płynące z testów w Barcelonie i wszystko idzie dobrze. Nasi kierowcy, Vettel i Raikkonen, są zadowoleni. Cele? Z całą pewnością zwycięstwa w wyścigach, ale kiedy zaczniemy je zdobywać? Tego nie jestem w stanie powiedzieć. Jestem zadowolony z tego, jak radzi sobie nasz bolid. Jest lepszy od ubiegłorocznego - nie tylko dlatego, że zmieniły się przepisy, ale głównie przez to jak został zaprojektowany i jak radzi sobie na torze - dodał szef koncernu Fiat Chrysler Automobiles.

Marchionne został także zapytany o nowych właścicieli serii Grand Prix - Liberty Media Group. Musimy być bardzo wdzięczni Berniemu za to, co zrobił dla naszego sportu. Nie powinniśmy jednak mówić o nim, jak o przeszłości - Bernie wciąż żyje. Jeśli chodzi o nowych ludzi, którzy stanęli na czele sportu, rozumiem, że ich celem jest lepsze wsłuchiwanie się w głos fanów. Ross Brawn? Jest doskonałym menedżerem i dysponuje bogatym doświadczeniem.

KOMENTARZE

6
bartoszcze
09.03.2017 02:32
[quote="szajse"]chciałbym się emocjonować sezonem dłużej niż do połowy kwietnia[/quote] A jak Ferrari będzie seryjnie wygrywać do połowy kwietnia?
AleQ
09.03.2017 12:56
[quote]Wolę kolejne lata dominacji Merca niż tego histeryka w czerwonym kombinezonie, wygrywającego kolejny tytuł[/quote] Otóż to, przegrywające Ferrari i zabranie im wraz z RBR niedorzecznej łapówki ( nie piję do bonusów, tylko dla osobnych nagród dla Byków i Wlochów) byłoby fantastyczną sprawą. [quote] To się skończy.[/quote] Kiedyś się skończy, oby jak najpóźniej :)
szajse
09.03.2017 12:52
Oby w końcu zaczęli wygrywać. Oby cokolwiek się zmieniło w F1 bo chciałbym się emocjonować sezonem dłużej niż do połowy kwietnia choć już w marcu ub. roku wszystko wskazywało na flaki z olejem.
Phaedra
09.03.2017 12:16
Wolę kolejne lata dominacji Merca niż tego histeryka w czerwonym kombinezonie, wygrywającego kolejny tytuł. Kimiemu nie pozwolą wygrać, szkoda.
sneer
09.03.2017 09:40
Williams raczej nie. Nie ten skład kierowców mimo wszystko, nawet jeżeli bolid jest świetny.
RY2N
09.03.2017 08:58
Co do perspektyw na zmianę lidera mistrzostw to trzeba być ostrożnym. Jak na razie, po 2 gim dniu drugiej tury testów, można tylko powiedzieć że nie wiadomo czy Mercedes nie ściemnia i nie jeździ bez swojego magicznego przyspieszacza kwalifikacyjnego albo zatankowany pod korek. Ja wciąż mam wątpliwości czy to możliwe żeby Williams miał te same osiągi co Mercedes (bo tak na razie wychodzi z analiz)? W każdym bądź razie nawet 3 zespoły mają w tej chwili identyczne osiągi tj. Williams, Mercedes i RedBull i bardzo trudno wskazać, który z tej trójki będzie szybszy w realu.