Honda pracuje nad poprawą mocy jednostki napędowej
Duży pakiet poprawek powinien zadebiutować na torze w ciągu dwóch kolejnych miesięcy.
24.03.1713:18
2348wyświetlenia
Po osiągnięciu zadowalających postępów w zakresie niezawodności Honda pracuje nad wprowadzeniem do swej jednostki napędowej poważnych modyfikacji ukierunkowanych na poprawę osiągów.
Pomimo pozytywnego występu w piątkowych treningach Honda zdaje sobie sprawę z faktu, iż możliwości jej silnika nie pozwalają kierowcom McLarena na równą walkę z bolidami rywali ze środka stawki.
Yusuke Hasegawa, zaznaczył, że w w punkcie pomiaru prędkości różnica w osiągach silników Mercedesa i Hondy wynosiła około dziewięć kilometrów na godzinę.
Różnica w mocy jest duża. Aby podnieść moc niezbędne jest poprawienie wydajności procesu spalania, a nie można tego zrobić bez wprowadzenia zmian w podzespołach obecnej jednostki napędowej. Rozwijamy poprawiony silnik, ale na ukończenie prac trzeba jeszcze trochę poczekać. Chciałbym, aby pojawił się on w bolidach w ciągu dwóch miesięcy.
Honda ma nadzieję, że nowa wersja silnika będzie gotowa jeszcze przed czerwcem, a jej wprowadzenie nastąpi w trakcie Grand Prix Monako, gdy w założeniu przypada czas zainstalowania drugiej jednostki z regulaminowej puli przeznaczonej na cały sezon. Na chwilę obecną, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia wibracji, inżynierowie koncernu mieli poprosić Alonso i Vandoorne'a by zmieniali biegi przy innym poziomie obrotów niż zazwyczaj - negatywnie wpływa to jednak na czasy okrążeń.
Dyrektor wykonawczy stajni z Woking - Zak Brown dodał, że jego zespół dostrzega oznaki postępów dokonywanych przez Hondę. Amerykanin zdecydowanie podkreślił jednak, że japoński producent musi dokonać znaczącego progresu pod względem mocy silnika.
Dzisiaj było w porządku. Niezawodność stała na dobrym poziomie, ale szybkość nie była jeszcze taka, jakiej byśmy chcieli. Było lepiej. Wydaje mi się, że nasi rywale też mieli pewne problemy, więc nie wiem, czy dzisiejsze czasy są reprezentatywne i pokazują, jak może wyglądać nasze miejsce w jutrzejszych kwalifikacjach. Mam nadzieję że tak, bo dwunasta pozycja przekraczałaby nawet nieco nasze oczekiwania. To jednak dopiero wolne treningi, pierwszy dzień weekendu. Nie wiemy, kto podkręcił nieco osiągi, ile paliwa znajdowało się w bolidach. Generalnie był to jednak dobry dzień.
Zapytany o problemy z wibracjami Brown odparł:
Pod tym względem dokonano poprawy. Sądzę, że jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, że problemy zostały rozwiązane, ponieważ nie pokonaliśmy jeszcze wyścigowego dystansu. Dobrze, że przejechaliśmy kilka dobrych okrążeń. Dzisiaj pokonaliśmy więcej okrążeń niż każdego dnia [testów]. Kierowcy lubią nasz samochód. Fernando i Stoffel powiedzieli, że sprawuje się bardzo dobrze, prezentuje się dobrze. Teraz musimy tylko zaliczyć awans w górę stawki.